Wykonanie
Wielkanoc zbliża się wielkimi krokami więc czas pomyśleć o babeczce. Jednak ta nie powstała specjalnie z myślą o Świętach, strasznie miałam ochotę na babkę, bo dawno już nie piekłam. Oczywiście jak najbardziej nadaje się na Wielkanocny stół. Puchata,
alkohol nie wyczuwalny ale delikatnie
daje o sobie znać podczas konsumpcji,
gorzka czekolada idealnie tu pasuje, znika w mgnieniu oka. Nie jest jakoś mocno wilgotna ale też nie sucha - dla mnie idealna. Przepis z bloga Kalejdoskop kulinarny .
Składniki :250 g miękkiego
masła250 g
mąki pszennej150 g
gorzkiej czekolady250 g
cukru pudru1 opakowanie
cukru waniliowego ( u mnie 16 g )szczypta
soli4
jajka8 g
proszku do pieczenia150 ml
ajerkoniakuCzekoladę siekamy, u mnie na dość spore kawałki.
Mąkę mieszamy z
proszkiem do pieczenia. Ja dodatkowo ją przesiałam.
Masło ucieramy z
cukrami i
solą na gładką, kremową masę. Kolejno wbijamy po jednym
jajku cały czas miksując. Na koniec dodajemy stopniowo
mąkę na przemian z
ajerkoniakiem. Miksujemy na gładką masę. Następnie dodajemy
czekoladę.Mieszamy szpatułką, łyżką.Ciasto przelewamy do formy z kominem o pojemności 2,5 litra ( u mnie forma o średnicy 23 cm ) Wysmarowanej
masłem i wysypanej
mąką. Pieczemy w 175°C przez 55-60 min do suchego patyczka.
Smacznego :)