Wykonanie
Batony maślane to nie pozycja z menu libańskiego, nad którym ostatnio pracuję, to chwila wytchnienia i odpoczynku od gotowaniu w stylu arabskim.Nie
będę udawać, że jest to propozycja dietetyczna, bo nie jest, ale batony są tak doskonałe, że warto dla nich odstąpić od rygorystycznej diety. Maślane, z żującą warstwą
czekoladową i chrupiącym wierzchem, dawno nie
jadłam tak pysznego
ciastka. Dodatkowy walor tego wypieku to prostota i łatwość jego wykonania; błyskawicznie się je robi, a piecze trochę ponad 20 minut.

Składniki:2 1/2 kubka
mąki1/2 łyżeczki
soli1/2 łyżeczki
sody oczyszczonej200g
masła, roztopionego i lekko przestudzonego1 kubek
cukru brązowego1/2 kubka
cukru białego1 duże
jajko1 duże
żółtko2 łyżeczki ekstraktu
waniliowego2 duże
kubki połamanej
czekolady mlecznej ( ja użyłam mieszaniny gorzkiej,
mlecznej i białej )

Jak zrobiłam:forma 22cm x 34cm - około 20 podłużnych batonów1. Wymieszałam 2 i 1/2 kubka
mąki, 1/2 łyżeczki
soli i 1/2 łyżeczki
sody oczyszczonej. W osobnej dość dużej misce ubiłam lekko mikserem roztopione
masło - 200g z 1
kubkiem cukru brązowego i 1/2 kubka
cukru białego,
cukier musi się całkowicie rozpuścić. Dodałam 1 całe
jajko i 1
żółtko i bardzo dobrze wymieszałam. Dodałam 2 łyżeczki ekstraktu
waniliowego, wymieszałam ponownie.2. Suche składniki stopniowo dodawałam do miski z mokrymi składnikami. Wymieszałam łyżką, aż dokładnie się połączyły ( nie należy przesadzać z mieszaniem ). Wsypałam 2
kubki posiekanej
czekolady, wmieszałam ją w ciasto.3. Formę 22cm x 34cm wyłożyłam papierem do pieczenia. Piekarnik rozgrzałam do 180'C. Przełożyłam ciasto do formy, wyrównałam łyżką. Piekłam przez 27 minut ( czas pieczenia od 24 - 28 minut ) aż wierzch był złocisty, a brzegi ciasta zaczęły lekko odstawać od formy. Po kilku minutach przeniosłam ciasto na kratkę, a kiedy trochę przestygło pokroiłam na prostokąty.