Będzie pesto

Wykonanie

Kiedy pierwszy raz nasza mama przygotowała caprese, ale nie takie klasyczne, tylko z sosem/dersingiem z dużą ilością czosnku, bazylii oraz octu balsamicznego nieco się skrzywiłam. Sam aromat bazylii odpowiadał mi, ale listki zgarniałam na bok. Dziś jest to dla mnie nie do pomyślenia. Ja uwielbiam bazylię! Pesto chodziło już za mną od dłuższego czasu, ale jakoś nie było do czego nawiązać. Tzn. za każdym razem kiedy kupowałam bazylię, albo kiedy zrywałam ją z ogródka zjadałam ją z pomidorami albo z twarogiem.
Lista składników:
listki oberwane z całej doniczki bazylii, ok. szklanka
2 ząbki czosnku
2-3 łyżki orzechów nerkowca
2 łyżki utartego grana padano
sól i pieprz
oliwa
Listki bazylii, czosnek, parmezan oraz zrumienione na patelni orzechy wrzuć do malaksera i zmiksuj. Powoli dolewaj oliwę - ilość zależy od tego jaką konsystencję chcesz uzyskać.
W końcu jednak nadszedł czas by pesto przygotować i zjeść z makaronem. Ach... pamiętam tego dnia wszyscy mieli ucztę, bo każdy jadł na obiad coś innego ;)
Tak przygotowane pesto można też zjeść np. z grzanką.
Do smacznego zobaczenia!
M.