ßßß Cookit - przepis na Kurczak curry w mleku kokosowym

Kurczak curry w mleku kokosowym

nazwa

Wykonanie

Jak sobie pomyślę o smaku odmrożonego bigosu w Nowy Rok, albo żurku podanego w okrągłym chlebie to na prawdę w takich chwilach dosyć tłusta, polska kuchnia jest dla mnie najlepsza! Czy jest tu ktoś, kto po dłuższych wakacjach za granicą (zwłaszcza w krajach arabskich), tuż po wylądowaniu nie ma ochoty zjeść schabowego?
Do tego na podwieczorek racuchy drożdżowe i pyszna szarlotka. Uwielbiam te smaki!
Są też kraje, których kuchnia kojarzy mi się z prawdziwą sztuką. Dobór składników, aromatycznych przypraw i kolorów jest powalający!
I choć schabowego mogłabym jeść codziennie, poprawiając apetyt makaronem z pomidorami i czosnkiem, to jednak programy kulinarne z Indii uwielbiam oglądać najbardziej. Siedząc przed telewizorem próbuję bezskutecznie wciągnąć zapach, który opisują po drugiej stronie szklanego ekranu. Chwilę później robię się głodna.
Jeszcze kilka lat temu mleko kokosowe w Polsce nie było popularne, a co za tym idzie dania z jego wykorzystaniem rzadko spotykane. Całe szczęście kablówka, telewizja satelitarna, czy internet zmieniło wszystko. Globalizacja choć ma swoje minusy daje nam również możliwość smakowania tego, o czym nie wiedzieliśmy 10lat temu.
Pierwszego, na prawdę pysznego "Chicken Curry" jadłam w hinduskiej restauracji w Tallinie. Nieskromnie Wam powiem, że mój kurak jest równie dobry, choć zdecydowanie nie TAK OSTRRRRRRY, jak ten sprzed kilku lat.
Składniki dla 3 osób:
podwójna pierś z kurczaka
czubata łyżeczka curry
1/3 łyżeczki mielonego kardamonu
1/2 łyżeczki soli
2 ząbki czosnku
świeży, starty imbir 2-3cm
połowa papryczki chilli
mała puszka mleka kokosowego (165ml)
2 łyżki masła
listki świeżej lub 1/3 łyżeczki sproszkowanej kolendry
Pierś z kurczaka kroimy w niewielką kostkę. Przyprawiamy połową ilości soli oraz curry. Następnie krótko podsmażamy na maśle.
Dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek i starty imbir. Dolewamy mleko kokosowe, a na koniec dodajemy mielony kardamon i drobno pokrojoną papryczkę chilli. W razie potrzeby dodajemy pozostałą ilość soli.
Całość trzymamy na ogniu 3-5minut, aż sos delikatnie zgęstnieje i zrobi się kremowy.
Swojego kurczaka podałam z listkami świeżej kolendry oraz kuskusem.
Ktoś się skusi? ;)
Źródło:http://cudaicudenka.blogspot.com/2014/04/kurczak-curry-w-mleku-kokosowym.html