Wykonanie
            Oto on:cudowny, aromatyczny i wspaniały- 
Schab suszony wg. Delimammy, który podbił nie tylko moje 
serce!Zakochałam się w zdjęciach które zobaczyłam u Gosi na blogu i szczerze byłam przekonana, że raczej na tym się zakończy, 
schab się zepsuje i pozostanie żal, że mi nie wyszło...O ja głupia i słabej wiary! Ten 
schab jest "GALAKTYCZNY"- tak z pewnością określiłby go chrzestny mojego 
męża :)

Co zrobić, aby go mieć? Przede wszystkim iść do sklepu, kupić ładny kawałek 
schabu bez kości, 
przyprawy i podkolanówkę :) Nie martwcie się, że zostaniecie tylko z jedną- jestem pewna, że jak spróbujecie tego 
schabu, to w ciągu następnego miesiąca drugą podkolanówkę też wykorzystacie!Cytuję za Delimammą:Składniki*:1 kg 
schabu bez kości35 g 
soli1/2 łyżeczki świeżo zmielonego 
czarnego pieprzu2 łyżki suszonego 
majeranku1 łyżka 
tymianku1 łyżka 
cukru6 kulek 
ziela angielskiego5 ząbków 
czosnku (przeciśniętego przez praskę)3 
liście laurowe* Nie zmieniłam proporcji, nie dodałam żadnych ziółek od siebie. Tak byłam przerażona wieszaniem surowego 
mięsa w podkolanówce, że pierwszy raz trzymałam się wszystkich zasad i skłądników. Opłaciło się!
Mięso dokładnie myjemy, osuszamy ręcznikiem papierowym i wykrawamy tłuszczyk.W moździerzu łączymy wszystkie 
zioła i dokładnie nacieramy nimi 
mięso.
Schab wkłądamy do zamykanego naczynia (jak Delimamma użyłam żaroodpornego) i wkładamy do lodówki na 5 dni. Codziennie sprawdzamy, czy 
mięso nie puściło 
soków i w razie potrzeby odlewamy je.Mój 
schab soki puścił tylko pierwszego dnia. Później dla pewności sprawdzałam 
mięso, aby upewnić się, że "nie ożywa".Po 5 dniach 
mięso wyciągamy z lodówki, wkładamy do podkolanówki i suszymy przez 7-10 dni w suchym i ciepłym miejscu. Swój 
schab suszyłam przy węźle ciepłowniczym 9 dni.Po wysuszeniu 
schab przekładmy do lodówki (już bez podkolanówki) i delektujemy się pysznym, domowym rarytasem!Podajemy pokrojony w cieniutkie plasterki.Moim zdaniem taki 
schab równbież nadaje się na prezent dla kulinarnych smakoszy.


A na Wielkanoc zaszaleję i wykorzystam drugą podkolanówkę!Kto 
zrobi taki schab? :D