Wykonanie
Pomarańcze! Jedne z moich ulubionych
owoców, których zawsze wyczekuję z ogromnym utęsknieniem. Słodkie i soczyste. Uwielbiam ich smak, uwielbiam zapach, jaki zostawiają na dłoniach, gdy się je obiera. Dla mnie pachną chłodnymi, jesiennymi popołudniami, pachną nadchodzącą zimą, nadchodzącymi świętami. Do nich przecież naprawdę zostało już tak niewiele czasu! Grudzień tak szybko nadszedł. Według kalendarza to jeszcze jesienny, ale według mnie - już bardziej zimowy, poranek.
Pomarańczowy.
Czekoladowy. Idealny.
Przepis (jedna porcja):sok wyciśnięty z
pomarańczy (~100ml)50g
mąki pszennej pełnoziarnistej1 łyżeczka startej skórki z
pomarańczy2 łyżki gorzkiego
kakao2 kostki
gorzkiej czekoladyszczypta
soli1 (małe)
jajko1 łyżeczka
proszku do pieczeniaPiekarnik nastawić na 180 stopni (opcja grzania: termoobieg). W misce wymieszać suche składniki:
mąkę pszenną pełnoziarnistą z
solą,
skórką pomarańczową,
proszkiem do pieczenia i gorzkim
kakao. W drugiej misce ubić
jajko za pomocą miksera. Dolać świeżo wyciśnięty sok z
pomarańczy i wymieszać. Suche składniki połączyć z mokrymi.
Gorzką czekoladę zetrzeć na tarce i dodać do masy, wymieszać. Całość przelać do kokilki i wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec przez 30-40 minut, aż do "suchego patyczka".