Wykonanie
Na Boże Narodzenie dostałam foremki na magdalenki, ale tych uroczych małych muszelek użyłam tylko raz.
Potem baaardzo długo leżały w szufladzie, aż w końcu nadszedł dzień, w którym sobie o nich przypomniałam ;). Poszukałam przepisu na
czekoladową wersję, lekko go zmodyfikowałam – i oto jest :)MAGDALENKI
CZEKOLADOWESkładniki na 46 magdalenek:4 małe
jajka (lub 3 duże)100g
gorzkiej czekolady120g
masła¾ szklanki + 2 łyżki
mąki pszennej⅔ szklanki
cukruszczypta
soli¼ szklanki
kakao (niesłodzonego)łyżeczka
proszku do pieczeniaCzekoladę z
masłem rozpuścić w kąpieli
wodnej i odstawić do ostygnięcia.
Mąkę,
kakao,
proszek do pieczenia i
sól przesiać i wymieszać.
Jajka zmiksować, aż osiągną jednolitą konsystencję (ok. 3 minuty na wysokich obrotach miksera), następnie dodać
cukier i miksować dalej, aż masa będzie bielsza (ok. 4 minuty, znowu na wysokich obrotach).
Potem dodać mieszankę mączną, delikatnie wymieszać, a na koniec dolać
czekoladę z
masłem i znów wymieszać. Ciasto przykryć folią i wstawić do lodówki na minimum godzinę (autor przepisu podaje, że ciasto może czekać nawet dwa dni).Natłuszczone foremki wypełnione
ciastem wstawić do piekarnika nagrzanego do 220°C (dwie grzałki) na 6 minut, następnie obniżyć temperaturę do 180°C i piec kolejne 7 minut.Magdalenki to świetne
ciasteczka do
kawy – mięciutkie, lekkie i mocno
czekoladowe. A w dodatku bardzo lubię ich kształt :)Wybaczcie podanie ilości składników w szklankach – staram się tego unikać, bo to dość niekonkretne, ale zapomniałam zważyć
mąkę i tak już zostało ;)