Wykonanie
Tym razem pochwała prostoty i to takiej że prościej już się chyba nie da :)Danie bardzo szybkie do zrobienia. Często gdy wracam z pracy takie przepisy są dla mnie zbawienne. Szczególnie gdy okazuje się że w lodówce pustka i najpierw przydałoby się zrobić zakupy :)Zapiekane
ziemniaki niby nic nadzwyczajnego, proste pospolite danie. Ale zapiekane
młode ziemniaki to już jak dla mnie uczta dla podniebienia. Do tego zapieczone pod pierzynką z beszamelu i
sera są po prostu pyszne.Pomysł na
młode ziemniaczki znalazłam w kuchni Alicji .
Składniki:1 kg
młodych ziemniakówsólpieprzszczypta
gałki muszkatołowej1,5 szklanki
mleka2 łyżki
masła2 łyżki
mąkiwiórki
mozzarelli lub innego
sera (ja akurat miałam
ser żółty goudę)
Ziemniaki skrobiemy i gotujemy na półmiękko w osolonej wodzie.W tym czasie przygotowujemy
sos beszamelowy. Z
masła i
mąki robimy zasmażkę, a następnie cały czas mieszając powoli dodajemy
mleko i gotujemy aż do zgęstnienia. Doprawiamy do smaku
solą,
pieprzem i gałką.Piekarnik nagrzewamy do 200 st. C.W naczyniu żaroodpornym układamy pokrojone w grube plastry
ziemniaki, polewamy
sosem beszamelowym i posypujemy wiórkami
sera. Ja dodatkowo całość posypałam
ziołami prowansalskimi, które świetnie zagrały z całością, ale idealnie będzie pasował też posiekany
koperek. Można też nie dodawać żadnych
ziół,
młode ziemniaki same w sobie smakują przecież rewelacyjnie.Smacznego ;)
Wprawdzie studenckie czasy już za mną (od jakiegoś czasu), ale z racji tego że przepis w miarę szybki i wyjątkowo mało skomplikowany jeśli chodzi o różnorodność składników, a przy tym przepyszny dołączam do akcji: