Wykonanie
Zdrowe odżywianie to bardzo ważna zasada w naszym domu. Staramy się jeść mnóstwo
warzyw i owoców i urozmaicać nimi posiłki. Zainspirowana pomysłem Pastelle na
kalafiorowe muffinki, postanowiłam nieco zmienić formę podania
brokułu. W smaku trochę przypomina frittatę, bo jakby nie było, przystawka jest jajeczna. Bardzo pasuje do obiadu - świetnie komponuje się z daniem mięsnym, w dodatku fajnie wygląda i można powiedzieć, że jest na jeden kęs. Podana w kolorowych foremkach do mini-tart prezentuje się bardzo ciekawie!
Składniki na ok. 10 mini-przystawek w foremkach (muffinkowych lub mini-tartowych):- 7 różyczek
brokułu,- 2
jajka,- 2 łyżeczki posiekanego
koperku,-
czosnek granulowany Prymat,
płatki chili,
sól,- dodatkowo:
ocet.
Brokuł gotujemy do miękkości w osolonej wodzie z dodatkiem
octu. Kiedy przestygnie, blendujemy na gładką masę z dodatkiem
żółtek,
koperku i przypraw (używamy ich sporo, by przystawka była dość pikantna). W mikserze ubijamy na sztywno pianę z
białek ze szczyptą
soli. Łączymy zawartość obu naczyń, bardzo delikatnie, za pomocą metalowej łyżki. Gotową masę przekładamy do foremek, a następnie wstawiamy do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika. Zapiekamy ok. 15 minut, do delikatnego zezłocenia wierzchu - jak na zdjęciu (najlepiej z funkcją termoobiegu). Wierzch można posypać
startym serem - ja pominęłam ze względów dietetycznych :). Podajemy jako samodzielną przystawkę lub do drugiego dania. Smacznego!