Wykonanie
Czas na przepis na brzdąca, którego wręcz uwielbiam. Jednak jakiegokolwiek przepisu nie
brałam, raz na jakiś czas zważyła mi się masa brzdącowa. A to jest jedyny przepis, który jak na razie, wyszedł mi za każdym razem.Składniki:masa brzdącowa:- 500 ml kremówki (ja używam takiej 30%
Jana),- 3/4 szklanki
cukru pudru,- 2 czubate łyżki
kakao,
biszkopt:- 5 dużych
jajek,- 1 niepełna szklanka
cukru,- 1 czubata szklanka
mąki tortowej,- 1 czubata łyżka
proszku do pieczenia.do nasączenia
biszkoptu:- 50ml
wódki (ja nie
daję, gdyż ciasto jedzą również dzieci),- 1/2 szklaniki przegotowanej letniej
wody,- sok z 1/4-1/2
cytryny,- 1 łyżka
cukru.Sposób przygotowania:Masa:Wszystkie sładniki masy dobrze wymieszać i zagotować delikatnie mieszając. Ostudzić i włożyć na noc do lodówki. Następnego dnia ubić.
Biszkopt:
Żółtka,
cukier, 3 łyżki gorącej
wody ubijać na parze, aż masa będzie biała. Osobno ubić
białka dodając 2 łyżki zimnej
wody w trakcie ubijania. Do masy z
żółtek dodać
makę i proszek. Wymieszać ręcznie (nie mikserem). Do masy dodać połowę piany z
białek i wymieszać. Następnie dodać pozostałe
białka i dokładnie wymieszać.Dno blachy wysmarować
masłem (boki nie!) i przełożyć do niej masę
biszkoptową.Nagrzać piekarnik na 130°C góra i dół. Po uzyskaniu wymaganej temperatury, zmienić grzanie tylko na dół i wstawić
biszkopt. Piec 15 minut. Następnie zmieniamy na grzanie od dołu oraz wentylator, a temperaturę podnosimy do 150°C. Pieczemy kolejne 15 minut.Górę wystudzonego
biszkopta smarujemy płynem uzyskanym z wymieszania składników do nasączenia. Całość kroimy w poprzek na pół. Na dolną część ciasta wykładamy połowę masy brzdącowej, przykrywamy drugą połówką
biszkopta, na którą wykładamy pozostałą masę.
Smacznego :)