Wykonanie
"Typowy" dukanowy
budyń jest na
skrobii kukurydzianej, której to łyżka dziennie jest dozwolona dopiero na drugiej fazie. Ja kończę pierwszą, a zachciało mi się wczoraj czegoś szybkiego, słodkiego, bez
żelatyny. I trafiłam na to cudo w przepisowni . To coś
między owsianką, a
budyniem właściwie, ale mi odpowiada :) Zdecydowanie lepsze jest z lodówki niż ciepłe/w temp. pokojowej. Ale ja ogólnie nie przepadam za ciepłymi słodkimi papkami, jem je dopiero jak ostygną, także może lepiej się mną nie sugerujcie ;)
(Dukan, faza I)składniki na 2 porcje:- 1 szkl
mleka (u mnie 0,5%)- 1
żółtko- słodzik (u mnie 2 tabletki)- aromat (u mnie 2 krople
waniliowego)- dzienna porcja zmielonych
otrąb (3 łyżki)
Otręby zalać odrobiną wrzątku żeby napęczniały. Ja już do nich dodałam słodzik (rozkruszony), żeby się szybciej rozpuścił, ale można to zrobić później. Do rondla wlać
mleko, roztrzepać w nim
żółtko, dodać aromat (ewentualnie słodzik) i cały czas mieszając, zagotować. Wtedy dorzucić
otręby i tak gotować dalej mieszając, aż zgęstnieje.