ßßß Cookit - przepis na Pleśniak, a u mnie kruszonka ;)

Pleśniak, a u mnie kruszonka ;)

nazwa

Wykonanie

Na początek ciasto, od którego zaczęło się moje pieczenie.
W moim domu wszyscy za nim przepadają i od zawsze nazywany był "kruszonką".
Przepis pochodzi od mojej mamy, ale lekko go zmodyfikowałam, bo uwielbiam połączenie orzechów i bezy :)
To mało słodki, kruchy placek, który nie może się nie udać.
Składniki:
Ciasto:
3 szklanki mąki pszennej
5 jajek (żółtek)
2 łyżki cukru pudru
3 łyżeczki proszku do pieczenia
250g margaryny lub masła
2 łyżeczki kakao
Ponadto:
mały słoik powideł śliwkowych - najlepiej domowych ;)
garść posiekanych orzechów włoskich
3/4 szklanki cukru
Wykonanie:
Na stolnicę wysypać mąkę, wyłożyć margarynę i nożem posiekać ją na małe kawałki. Dodać cukier, proszek do pieczenia i jajka, szybko zagnieść wszystkie składniki. Ciasto podzielić na 3 części, do jednej z nich dodać 2 łyżki kakao i dobrze wyrobić, żeby kakao połączyło się z ciastem. Teraz wszystko włożyć do lodówki na około 20 minut. B lachę o wymiarach 36x20 pokryć papierem do pieczenia. Schłodzoną, jedną, jasną część ciasta lekko rozwałkować i wyłożyć nią spód blachy, następnie rozsmarować powidła i zetrzeć na tartce (duże oczka) kakaową część ciasta.
Teraz białka pozostałe z 5 jaj wykorzystanych w cieście ubić na sztywną pianę, stopniowo dodając 3/4 szklanki cukru. Ważne, by cukier dobrze się rozpuścił, a piana była lśniąca. Wyłożyć ją na blachę i posyć posiekanymi orzechami. Na koniec zetrzeć ostatnią część ciasta. Wstawić do nagrzanego piekarnika, piec w temperaturze 180 stopni około 45 minut.
Źródło:http://zjemto.blox.pl/2012/05/Plesniak-a-u-mnie-kruszonka.html