Biały sernik z brzoskwiniami

Wykonanie

Naszła mnie ochota na sernik, taki z mielonego twarogu, mocno wilgotny, ciężki, z brzoskwiniami, nie za słodki. Znalazłam przepis .agatki. i wiedziałam, że to właśnie to. Trzeba poświęcić trochę czasu na pieczenie, dzięki temu pozostaje biały (oczywiście wiejskie jaja nadadzą mu lekko żółtego koloru, nie będzie jednak spieczony na wierzchu) i nie opada. Jak wiadomo- najlepiej przygotować ciasto dzień przed podaniem, bo dopiero wtedy sernik nabiera swego najlepszego smaku. Ja piekłam bez spodu, można jednak zrobić spód z ciastek, czy kruchego ciasta.
(proporcje na blachę 25x35cm)
1,5 kg białego sera - tłustego twarogu
250 g masła
330 g cukru
7 jaj
3,5 łyżki mąki ziemniaczanej
1 opakowanie cukru waniliowego
kilka kropel olejku waniliowego lub aromatu do serników
1 puszka brzoskwiń
Masło stopić w garnku, a następnie przelać do miski w której będziemy przygotowywać masę serową i pozostawić do ostygnięcia.
Ser zmielić raz.
Brzoskwinie odsączyć z zalewy i pokroić w kostkę ok 1x1 cm.
Do przestudzonego masła dodać cukier i ubijać, aż powstanie puszysta, biała masa. Następnie dodawać po części sera i po jednym jajku, miksować do połączenia. Dodać aromat waniliowy. Na koniec dodać mąkę i dokładnie wymieszać.
Blachę do pieczenia wyłożyć papierem do pieczenia. Wyłożyć połowę sera i na wyrównaną powierzchnię położyć pokrojone brzoskwinie. Przykryć drugą połową masy serowej. Piec w 120ºC przez 80 minut, następnie wyłączyć piekarnik i zostawić ciasto jeszcze na godzinę (przy zamkniętych drzwiczkach i wyłączonym grzaniu). Po godzinie uchylić drzwiczki i zostawić sernik, aż wystygnie (ja zostawiłam przy uchylonych drzwiczkach na pół godziny, później potrzebowałam piekarnika, więc wyłożyłam sernik na chłodny korytarz).
Sernik można zrobić także w wersji z rodzynkami, pomijając brzoskwinie, lub bez dodatków.
Przepis dodaję do akcji " Wielkanocne smaki 2 "