Wykonanie
Wczorajszy wpis o "
pomarańczowym puchu" nie był do końca kompletny. Już dawno wpadłam na pomysł, aby upiec
ciastka w żaroodpornych szklaneczkach i tak oto powstały pyszne małe desery:)Szklaneczki te to odpady po świeczkach z Ikei:) idealnie się sprawdzają także nie wyrzucajcie ich jeśli się zużyją tylko dokładnie umyjcie i działajcie:))
Przepis na ciasto jest identyczny jak publikowany wczoraj.Dla przypomnienia podaję:Składniki na ciasto:225 g
mąki65 g
cukru1,5 łyżeczki
cukru waniliowego225 g
masła o temperaturze pokojowejWszystkie składniki na ciasto połączyć i szybko wyrobić, można za pomocą miksera. Rękoma oprószonymi
mąką wgnieść ciasto w szklaneczki. Włożyć do lodówki na 30 minut. Po tym czasie ciasto po-nakłuwać widelcem i podpiec w temperaturze 175ºC przez 20 - 25 minut.6 średnich
jajek200 g
cukru60 g
mąkiskórka starta z
pomarańczy150 ml soku z
pomarańczy i odrobina
soku z cytryny (ok 1 łyżka)
Białka oddzielić od
żółtek, ubić na sztywno. Pod koniec ubijania dodawać partiami
cukier, a następnie
żółtka. Wmieszać
mąkę,
skórkę cytrynową, a na końcu
sok z cytryny.Krem wyłożyć na podpieczone ciasto. Od tego czasu piec kolejne 30 minut w temperaturze 160ºC.
Ponadto:
cukier puder do posypania
Smacznego:)