Wykonanie
Kontynuuję
serię bożonarodzeniowych
ciasteczek, a właściwie pierniczków. W tej odsłonie - aniołki.Zastanawiałam się co one mi przypominają i
doszłam do wniosku, że nie odbiegają wyglądem od aniołków z masy
solnej, sprzedawanych na świątecznych stoiskach w hipermarketach :-).Te jednak są pyszne, pachnące Bożym Narodzeniem i przywołujące na myśl rodzinne ciepełko przy wigilijnym
stole.