ßßß Cookit - przepis na Klasyczne tiramisu

Klasyczne tiramisu

nazwa

Wykonanie

Na wstępie chciałam Wam ogromnie podziękować, że lubicie Smaki Alzacji, lubicie moje propozycje kulinarne, że dopisujecie miłe słowa w komentarzach, że przede wszystkim korzystacie z tych moich przepisów i macie do nich zaufanie. Gdyby nie Wy..nie było by pewnie bloga bo po co tworzyć coś co nie przydaje się nikomu! Jest Was już 1000 fanów i z tej okazji przygotowałam dla Was najlepsze tiramisu jakie w życiu jadłam, oczywiście gdy wykonacie je na dobrej jakości serka mascarpone!
Składniki: na biszkopt ( zrobiłam z połowy porcji wypiekając na blasze od piekarnika )
12 jaj
550g cukru
440g mąki pszennej
80g mleka
120gmasła
Rozgrzewamy piekarnik do 180'
Jaja zmiksować z cukrem na puszystą masę, mąkę przesiać, mleko i masło razem stopić i odstawić do schłodzenia. Gdy nasza masa jajeczna będzie bardzo dobrze ubita dodajemy powoli partiami przesianą mąkę i delikatnie mieszamy szpachtułą od dołu w górę, następnie dodajemy w dwóch turach stopione masło z mlekiem i również delikatnie mieszamy od dołu w górę. Wykładamy nasz biszkopt na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia, wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy 20 minut.
Składniki: na krem
4 żółtka + 60g cukru
4 białka jaj + 60g cukru
500g mascarpone
4 listki żelatyny
syrop cukrowy + espresso+ Amaretto
kakao
biszkopty podłużne do dekoracji
Żelatynę namaczamy w zimnej wodzie z kostkami lodu. Wycięłam biszkopt mniejszej średnicy niż metalowy rant. Jak widzicie na zdjęciu wykroiłam dwa koła większe i dwa mniejsze, odłożyłam.
Żółtka ubijamy z cukrem na parze, powinny być bardzo mocno ubite, dodajemy do nich namoczoną żelatynę i dobrze mieszamy rózgą. Białka ubijamy z cukrem na pianę 80% czyli nie na sztywno, ponieważ nie będzie można jej wmieszać do masy. Do żółtek dodajemy mascarpone, ponownie mieszamy porządnie rózgą i dopiero na końcu dodajemy ubitą pianę z białek delikatnie od dołu mieszając szpachtułą. Przygotowałam sobie równą gładką podstawę na której położyłam papier do wypieków oraz rant do którego włożyłam biszkopt, następnie namoczyłam go syropem z kawą i likierem i wlałam jedną część masy tiramisu, oprószyłam kakao, nałożyłam kolejny biszkopt który również namoczyłam obficie syropem kawowym i nałożyłam następną warstwę masy, wyrównałam i zmroziłam. Tak samo postąpiłam z mniejszym rantem i mniejszym biszkoptem, który również zmroziłam przez całą noc. Kolejnego dnia palnikiem podgrzewałam ranty by móc je ładnie ściągnąć z tortu, każdy wierzch tortu oprószyłam kakao, następnie mniejszy torcik umieściłam na środku większego i przykleiłam połówki biszkoptów. Przełożyłam delikatnie mój torcik na paterę i odstawiłam w temperaturze pokojowej. Życzę Wam smacznego:)
P.S. Jeśli chcecie szybciej podać swoje ciasto to możecie schłodzić je w zamrażalniku przed wyjęciem z rantu około 2 godzinki wtedy wyjdzie idealnie gładka powierzchnia na bokach tortu.
Źródło:http://smakialzacji.blogspot.com/2014/01/klasyczne-tiramisu.html