Wykonanie
Sezon
szparagowy się zaczął więc jest pesto, które można użyć naprawdę do wielu przepisów! choćby do takich muffin, które wypiekaliśmy na śniadanie bo przecież nie jest powiedziane, że pesto używa się tylko i wyłącznie do
makaronów! Ja używam do jajecznicy, do naleśników, do kremów wiosennych, do sałatek czy pieczonych
ziemniaków i smakuje rewelacyjnie. Moje pesto nie zawiera bardzo dużej ilości
oliwy, tylko tyle by można było zmiksować
szparagi na pulpę, dodatek
cytryny orzeźwia kolor ale przede wszystkim go zachowuje na długo dlatego też przechowywane pesto w lodówce nie
traci na kolorze, może gdy przechowujemy zbyt długo to na walorach
smakowych tak, jednak nie sądzę by taki słoiczek przetrwał dłużej niż 3 dni :-) Zatem do dzieła
póki szparagi dostępne!
przepis własnySkładniki: na jeden słoiczekpół pęczka
zielonych szparagówsok z połowy
cytrynyoliwa dobrej jakości ( tylko tyle by dobrze zmiksować
szparagi )duża garść
orzechów nerkowca2 łyżki
masła z
orzechów nerkowca ( użyłam Primavika )
sól,
pieprz do smaku
Przygotowanie:Nic wielkiego, wystarczy delikatnie obrać
szparagi albo po prostu usunąć zdrętwiałe końcówki, następnie przełożyć do pojemnika w którym blendujemy i zmiksować z
sokiem cytrynowym oraz odrobiną
oliwy. Gdy
szparagi staną się pulpą, dodajemy
orzechy nerkowca oraz
masło z
nerkowców i ponownie włączamy mikser by zblendował nasze dodatki. Wszystko doprawiamy
solą i
pieprzem do smaku i przekładamy do słoiczka. Przechowujemy w lodówce nie dłużej niż tydzień!Smacznego.