Jogurtowa charlotta z truskawkami

Wykonanie

Orzezwiajacy i lekki deser na gorace dni. Poza tym zestawienie: jogurt+ truskawki jest, jak dla mnie bez zarzutu. Robi sie blyskawicznie, w czasie robienia obaidu i na podwieczorek juz jest gotowa.
Na forme keksowa o dlugosci 20 cm:
16 podluznych biszkoptow
7 platow zelatyny
150 g truskawek
250 g naturalnego jogurtu
50 g creme fraiche
skorka otarta z 1 cytryny
2 lyzki soku pomaranczowego
50 ml smietany kremowki
3 bialka jaj
50 g cukru
Forme wylozyc folia alumniowa a nastepnie biszkoptami.
Zelatyne namoczyc w zimnej wodzie, az napecznieje, nastepnie odcisnac z wody. Truskawki oczyscic i przekroic na polowe. Jogurt wymieszac z creme fraiche i skorka z cytryny. Sok ogrzac (nie gotowac!) i rozpuscic w nim zelatyne, ostudzic. Smietane kremowke ubic na szytwno z cukrem, bialka ubic na szytwna piane. Sok powoli wymieszac z masa jogurtowa, nastepnie dodac smietane, bialka i wymieszac. Pod koniec dodac truskawki i wymieszac. Wlac mase do formy, odstawic do stezenia na ok. 4 godziny.
Charlotte wyjac z forym na talerz, kroic nozem zanurzonym w wodzie.
Przepis z "Woche der Frau 1/2011 Traumhafte Sommerkuchen"
Przepis bierze udzial w akcji: