Wykonanie
Przygotowany na urodziny mlodszej pociechy. Aj, jak ten czas leci... A dzieci tak szybko rosna. Od jakiegos czasu walcze z przeziebieniem, wiec placek byl
moze nieco skromny, niczym nie przelozony, malo "wyjsciowy" ;) Ale- znakomicie pasowal do malenkiej raczki, a
czekoladowa polewa zostala zjedzona ze smakiem. W srodku bardzo, bardzo mieciutki. Polecam na wszelkie Kinderparty i nie tylko.Na forme o srednicy 26 cm:150 g
smietany kremowej100 g
masla375 g
cukruszczypta
soli280 g
makiskorka otarta z 2
pomaranczy6 malych
jajek250 g kuwertury czekoladowej1/2 opakowania
proszku do pieczenia (Przeznaczonego na 500 g
maki)
Jajka ubic z
cukrem na puszysta mase.
Maslo rozpuscic na srednim ogniu, a nastepnie wystudzic.
Make wymieszac z
proszkiem do pieczenia. Do masy jajecznej dodac sol,
skorke z cytryny i
smietane, wymieszac. Nastpnie dodac powoli
make z
proszkiem do pieczenia ciagle meiszajac. Na koniec dodac wystudzone
maslo i szybko wymieszac tylko tyle, zeby nie bylo widac grudek. Przelozyc do formy wysmarowanej
maslem i wyspanej
tarta bulka. Piec w uprzednio nagraznym piekarnku w temperaturze 180°C przze 10 minut, nastepnie zmiejszyc temperature do 150 °C i piec kolejne 40 minut. Sprawdzic patyczkiem, czy ciasto jest w srodku suche i wyjac z piekarnika. Wystudzic i polac
polewa czekoladowa. Przybrac w dowolny sposob- wybralam
czastki pomaranczy z puszki.
Przepis z: "Lea Spezial. Landfrauen-Kuchen" nr 3/2011