Wykonanie
Żeby otworzyć stojącą w szafce pół roku puszkę liczi potrzebowałam pretekstu w postaci tej sałatki. Pewnie wszyscy ja znają i lubią bo jest to szybki sposób na smaczny deser, zwłaszcza kiedy spodziewamy się gości gdyż po otworzeniu 3 puszek już mamy ogromną ilość a jeszcze dochodzą przecież inne
owoce. Ja tym razem dolałam do całości kieliszek cointreau i muszę powiedzieć, że żaden
alkohol tak idealnie nie pasuje do
owoców. Kiedyś mówiłam, że jest to
sałatka z
owoców egzotycznych, ale dzisiaj chyba
ananas czy
banan nie jest dla nikogo żadnym cudem. Najbardziej egzotyczne w mojej
sałatce było liczi, które
jadłam po raz pierwszy i szczerze mówiąc to średnio przypadło mi do gustu.
Składniki:puszka
brzoskwińpuszka
ananasamandarynkipuszka licziduża kiść białych
winogron2
banany1-2 kieliszki cointreau ( ew.
rumu)
Brzoskwinie i
ananasy wyjąć z puszki, osączyć i pokroić.
Winogrona jeśli są duże również pokroić. Osączyć także liczi, ja przekroiłam na pół.
Mandarynki obrać z białych skórek i przekroić. To samo zrobić z
bananami. Wszystkie
owoce wrzucić do salaterki, zalać
likierem i wymieszać.Smacznego:)