Wykonanie
Dawno, dawno temu, w marcu czy jakoś tak, obiecałam Małgosi, że zamieszczę przepis na niskokaloryczną lasagne i oto dzisiaj wywiązuję się ze złożonej jej obietnicy:
Oczywiście nie ma się co łudzić, że zjedzenie porcji takiego dania spowoduje naraz utratę 10 cm w biodrach, co to to nie, bo lasagne zdecydowanie nie jest posiłkiem królującym na turnusach odchudzających;), ale przynajmniej można być pewnym, że tych 10 cm nam nie
doda, a to już jest bardzo duże coś.Skąd ta pewność?Ano popatrzmy.:)8 płatów - 135 g
makaronu - 480 kcal250 g
sera ricotta - 412 kcal100 g pepperoni - 373 kcal250 g
sera Turek light - 220 kcal50 g
parmezanu - 226 kcal100 g
mozzarelli light - 157 kcal1
jajko - 60 g - 139 kcal750 ml
sosu pomidorowego - 180 kcal150 g
pieczarek - 24 kcal150 g
szpinaku - 21 kcalPodsumowując - 1910 g prezentowanej lasagne zawiera 2090 kcal, czyli 100 g - 109 kcal, podczas kiedy gotowa ze sklepu o ok. 1/3 kcal więcej, a ta robiona w domu, z toną
mielonego mięsa wieprzowego pod beszamelem, bardzo często nawet dwa
razy tyle!Jak widać naprawdę nie trzeba wywracać swojej kuchni do góry nogami, wystarczy zaledwie kilka drobnych, bez negatywnego wpływu na odczuwany smak zabiegów, żeby zjadane posiłki stały się lżejsze i tym samym dużo zdrowsze.Tutaj podstawowy trick polega na użyciu
salami.Jest to obiektywnie bardzo tłusta
kiełbasa, ale o tak zdecydowanym charakterze, że już niewielki jej udział potrafi w znaczący sposób podkreślić czy nawet podnieść walory smakowe każdego dania. To np. dzięki niej jest odpowiednio pikantne i znakomicie dosmaczone, mimo, że nie użyłam do niego żadnej
przyprawy.:)Choć prawdę powiedziawszy lasagne tę
jadłam wielokrotnie i z samym
szpinakiem, a była przy tym tak dobra, że jakiś czas temu nie mogąc się zdecydować czy wolę wersję wegetariańską czy
mięsną, połączyłam obie, dzięki
czemu nie muszę już robić za osiołka, co to mu, wiecie, w żłoby dano.:)
Takie
szpinakowe wydanie znacznie by jednak odchudziło naszą lasagne.Jak również zastąpienie całej
ricotty innym, mniej
tłustym serkiem. Naprawdę opcji jest wiele, a wszystkie je z wdzięcznością przyjmie każde
serce, zwłaszcza to najbardziej narażone na zawał czyli męskie.:)Powiedzenie: "Przez żołądek do
serca" w dzisiejszych czasach nabrało bardzo przewrotnego znaczenia...Składniki:500 g
sera ricotta odtłuszczonego /użyłam 250 g
ricotty klasycznej i 250 g
serka Turek light ze szczypiorkiem/50 g tartego
parmezanu1 małe
jajko500-750 ml
sosu pomidorowego /ja lubię wilgotną, rzekłabym wręcz mokrą lasagne, dlatego użyłam więcej sosu, ale jeśli ktoś chciałby, żeby trzymała formę, 500 ml będzie lepszą ilością/8 płatów
makaronu lasagne /użyłam
makaronu durum z semoliną w opcji bez wstępnego gotowania/do wyboru:400 g
szpinaku lub100 g pepperoni + 300 g
pieczarek pokrojonych w plasterki lub100 g pepperoni + 150 g
pieczarek pokrojonych w plasterki + 150 g
szpinaku lub200 g zblanszowanych i posiekanych
brokułów + 200 g
szynki pokrojonej w kostkędodatkowo:100 g tartej
mozzarelli light
Wykonanie:W średniej wielkości misce utrzyj
ser ricotta,
parmezan i
jajko.
Świeży szpinak umyj, usuń ogonki, blanszuj przez około 1-2 minuty we wrzątku, następnie bardzo mocno wyciśnij i posiekaj.
Szpinak mrożony wcześniej rozmroź i wyciśnij.Rozgrzej piekarnik do temperatury 180 stopni. Spryskaj tłuszczem w sprayu naczynie do zapiekania o wymiarach 23x23x5 cm.Na dno naczynia wylej niewielką ilość
sosu pomidorowego (gros staraj się zostawić na koniec). Ułóż na nim 2 płaty
makaronu i lekko dociśnij. Na
makaron połóż 1/3
sera, następnie 1/3
szpinaku i/lub 1/3
pieczarek i 1/3 pepperoni. Całą operację powtórz jeszcze 2
razy. Na koniec przykryj lasagne ostatnimi dwoma płatami
makaronu, delikatnie je dociśnij i polej resztą sosu w taki sposób, żeby cały
makaron znalazł się pod jego powierzchnią, aczkolwiek niekoniecznie musi w nim pływać.Naczynie zakryj folią aluminiową, ale niezbyt szczelnie. Piecz lasagne 35 minut. Zdejmij folię i posyp wierzch
mozarellą. Piecz całość jeszcze 10-15 minut, aż
ser się roztopi a sos będzie bulgotał. Żeby
ser ładnie się zrumienił, możesz włączyć na kilka minut funkcję grillową.Przed podaniem lasagne przez chwilę ostudź.Gotowe!
Bardzo smacznego!Źródło - "Potęga warzyw"