Wykonanie

Chciałam, żeby ten tort był urodzinowy, kontrastowy;
biszkopt -
czekoladowy. Piętra ciasta mocno nasączone ponczem i musem z
truskawek, krem aksamitny i wyraźny: bardzo
pomarańczowy z jeszcze odrobiną
truskawkowego musu, który nadaje dodatkowy, nie od razu czytelny wymiar.Tort nie był może dietetyczny, ale to było święto. Nosił dwie dumne świeczki :) A to nie zdarza się co dzień.Składniki (na tort o średnicy 24cm - 12-16 porcji):
Biszkopt czekoladowy:5
jajek (
żółtka i
białka osobno)szklanka
cukru pudruszklanka bez dwóch czubatych łyżek
mąki pszennej tortowejłyżka proszku
kakaokopiasta łyżka
mąki ziemniaczanejłyżka
octu spirytusowego,
winnego lub
jabłkowegomała szczypta
soliKrem
maślano-jajeczny * :300g
masła w temperaturze pokojowej250g
cukru pudru4
jajka (
żółtka i
białka osobno)skórka starta z jednej niewielkiej
pomarańczy2-3 łyżki musu
truskawkowego - czyli kilka sztuk
truskawek (świeżych lub rozmrożonych), zmiksowanych - w temperaturze pokojowej2 łyżki
likieru Cointreau (
likieru pomarańczowego) - w temperaturze pokojowejPoncz:1,5 szklanki mocnej
herbaty4 łyżki
likieru Cointreau (
likieru pomarańczowego)8 łyżek musu
truskawkowego - czyli garść-dwie
truskawek (świeżych lub rozmrożonych), zmiksowanych - nadmiar musu najlepiej zjeść bezzwłocznie ;)
Biszkopt:przygotować według tego przepisu - dodając jednak
kakao zamiast łyżki
mąki.
Biszkopt można upiec dzień wcześniej, po dokładnym wystygnięciu szczelnie owinąć go w folię aluminiową i przechować w lodówce.W dniu składania
tortu biszkopt wyrównać - ścinając nożem (jak najcieniej) wypukłą górną powierzchnię. Odcięty cienki płat odłożyć na talerz.
Biszkopt przekroić powoli na pół, poziomym cięciem. Nóż powinien być długi; nacięcie powinno się najpierw naznaczyć naokoło, a
potem, ciągle obracając całość - przecinać nożem coraz głębiej do zupełnego rozdzielenia ciasta.Krem:
Białka ubić na sztywną pianę w dużej misce. Umieścić ją "w kąpieli
wodnej" - na szerokim rondlu, napełnionym niewielką ilością wrzącej
wody. Całość umieścić na minimalnym ogniu (tylko takim, aby utrzymać wrzenie).Ubijać
białka dalej, dodając do nich na przemian po 2 łyżki
cukru i po jednym
żółtku.Ubijać masę przez ok. 15-20 minut, aż masa wyraźnie zgęstnieje. Ostudzić masę do temperatury pokojowej, mieszając od czasu do czasu.W tym czasie utrzeć
masło, aż stanie się bardzo jasne i puszyste. Nadal ucierając dodać stopniowo całą masę jajeczną.Nie przerywając ucierania dodać
skórkę pomarańczową, oraz, po jednej łyżce mus
truskawkowy oraz
likier.Krem wstawić do lodówki aby nieco się schłodził (na ok. 1/2 godziny).Poncz:Zaparzyć 1,5 szklanki mocnej
herbaty. Gdy przestygnie - dodać
likier, wymieszać.Tort:Oba płaty
biszkopta ułożyć rozcięciami/płaskimi powierzchniami do góry. Jeden płat nasączyć (za pomocą łyżki) połową ponczu, drugi płat - pozostałą jego częścią.Płaty posmarować równomiernie musem z
truskawek.Płat, który był górną częścią
biszkopta posłuży nam za dolne piętro: należy go ułożyć (nasączoną stroną do góry) w spiętej obręczy formy, która służyła nam do upieczenia
biszkopta.Na pierwsze piętro
biszkoptu wyłożyć i wyrównać 1/3 kremu. Na nim ułożyć drugi blat, lekko docisnąć, wyrównując całość. Obręcz sprawi, że krem nie ucieknie na boki, a blaty będą precyzyjnie wypośrodkowane. Delikatnie zdjąć obręcz.Górny blat posmarować taką samą ilością kremu; zostanie nam jeszcze 1/3 - tym kremem posmarować tort naokoło. Wyrównać nożem lub szpatułą - spontanicznie, z gestem :)Wcześniej odłożony odcięty cienki krążek
biszkopta poskubać i pokruszyć w dłoniach, a powstałymi okruszkami oprószyć równomiernie wierzch
tortu.Wstawić do lodówki na co najmniej godzinę. Najlepiej podać jak najszybciej po schłodzeniu i zestaleniu kremu.* na podstawie bazowego przepisu z książki "Kuchnia polska" Marzeny Wasilewskiej, zmodyfikowany .