Wykonanie
Kolejne
owoce pigwowca przygotowałam w
syropie, specjalnie do
herbaty. Przepis, który znalazłam w wakacyjnym wydaniu "Palce Lizać" jest dość czasochłonny, ale nie wymaga od nas zbyt dużo pracy; oczywiście poza obieraniem i wyjmowaniem pestek. Z pół kilograma
owoców otrzymałam 3 słoiczki. Przydadzą się podczas zimnych wieczorów.
Składniki:1 kg
owoców pigwowca1,5 kg
cukruWykonanie:
Owoce umyć, obrać i pozbawić gniazd nasiennych. Zalać
wodą tak aby przykrywała
owoce. Zagotować.
Owoce odsączyć na sitku,
wodę wylać. Z 1 litra
wody i 1 kg
cukru ugotować
syrop. Do gotowego
syropu włożyć odcedzone
owoce pigwowca. Garnek przykryć i odstawić na 2 dni. Po tym czasie zlać
syrop do drugiego garnka. Ponownie zagotować. Gorącym
syropem znowu zalać
owoce. Odstawić tym razem na 3 - 4 dni. Po tym czasie zlać
syrop. Dodać pozostałe pół kilograma
cukru i gotować
syrop, aż zgęstnieje. W międzyczasie w piekarniku w 140 stopniach wyparzyć czyste słoiki. Nakrętki wygotować w garnuszku z
wodą. Do gorącego
syropu przełożyć
owoce i zagotować całość.
Owoce rozłożyć równomiernie w gorących, wyparzonych słoikach. Zalać wrzącym
syropem. Zakręcić czystymi, suchymi nakrętkami. Słoiki odstawić do góry dnem na kilka minut.