Wykonanie
Kolejny przepis z zeszytu Babci Jańci, chociaż w zeszycie występuje w zupełnie innej formie. W oryginalnej też się tutaj pojawi, ale na razie wersja smażona. Gniazdka czy pączki hiszpańskie wyszły genialne. Nie przeszkodziło im też to, że nie mogłam znaleźć odpowiedniej końcówki do szprycy i kształt wyszedł nie do końca taki jak powinien.
Składniki:120 g
masła250 ml
wodyszczypta
soli250 g
mąki6 jaj
cukier puder +
woda /
sok z cytryny na
lukiertłuszcz do smażenia
olej do smarowania
Wykonanie:
Wodę gotujemy ze szczyptą
soli i
masłem. Do gotującej się
wody wsypujemy na raz
mąkę. Mieszamy drewnianą łyżką aż ciasto będzie odchodzić od ścianek i
zrobi się lśniące. Odstawić do ostygnięcia. Papier do pieczenia pociąć w kwadraty o
boku ok. 10 cm. Każdy kwadrat posmarować
olejem. Przełożyć do szorstkiej miski i dodawać po jednym
jajku dokładnie ucierając. Ciasto przełożyć do szprycy. Wyciskać
okręgi na przygotowane kwadraty (po stronie z
olejem).Tłuszcz rozgrzać do około 170 - 180 stopni. Kłaść partiami gniazdka, papierem do góry (bardzo łatwo sam odejdzie). Smażyć na słoty kolor z dwóch stron. Gniazdka osuszyć na ręczniku papierowym. Osuszone gniazdka polukrować.