Wykonanie
W poniedziałek przyszły do nas małe kucharki. Ponieważ rozpoczynał się V Festiwal Pierniczków u Majanki, pomyślałam, że takie wspólne pieczenie pierniczków będzie w sam raz. Dziewczynki spisały się na medal. Wałkowały, tłukły landrynki, wycinały. Ba, nawet sobie w
między czasie śpiewały piosenkę o Mikołaju.
Potem specjalnie brudziły nosy
mąką. Atmosfera była tak cudna, że mój syn zdecydował, że może jednak zbratać się z dużo młodszymi koleżankami i przyłączył się do zabawy. Piekłyśmy pierniczki z mojego ukochanego przepisu, z dodatkiem luksusowej
przyprawy .
Powiem jedno - były rewelacyjne.Przypominam też o konkursie i aukcjach z kalendarzami .
Składniki:50 dag
mąki20 dag
cukru pudru20 dag
miodu12 dag
masła lub
margaryny1
jajko1 dag
sody oczyszczanej (1 niepełna łyżka)2 łyżki stołowe przypraw korzennych do piernikalandrynki
Wykonanie:
Mąkę wymieszać z
sodą, wsypać do miski. W garnku podgrzać
miód z
cukrem i
przyprawą do piernika, ostudzić, wlać do
mąki. W drugim garnku roztopić
masło i ostudzone wlać do miski z
mąką. Dodać
jajko. Wszystko wymieszać i wyrobić na gładkie ciasto, w razie potrzeby podsypując
mąką. Ciasto podzielić na kilka części (ja dzielę na 4). Każdą zawinąć w folię i schować na trochę do lodówki lub zamrażalnika. Gdy ciasto się schłodzi wyjmować po 1 kawałku, rozwałkować cienko na obsypanym
mąką blacie i wycinać kształty. Jeśli schowaliśmy ciasto do zamrażalnika to dobrze na czas wałkowania kolejnych części przełożyć resztę do lodówki, żeby ciasto się nie zmroziło za bardzo.Landrynki rozkruszyć w woreczku wałkiem lub tłuczkiem do
mięsa, lub też w moździerzu, każdy kolor oddzielnie. W wykrojonych pierniczkach wyciąć otwory i do każdego nasypać dość dużo pokruszonych landrynek (z górką). Piec pierniki w temperaturze 150 stopni przez 12 minut. Kiedy wyjmiemy pierniczki można w witrażyku zrobić dziurkę na sznureczek. Trzeba się tylko spieszyć zanim masa landrynkowa nie zastygnie całkiem. Pierniki po wyjęciu będą dość, miękkie, ale szybko stwardnieją. Gotowe, wystudzone pierniczki schować do puszki i otworzyć na 2 dni przed Świętami, żeby zmiękły.
/wydrukuj przepis/