Wykonanie
Na dworze ponuro, ja szwędam się po mieszkaniu udając że coś robię. A może nawet nie udając. Obiadu nie ma i pewnie nie będzie. Aż tu nagle domofon. "Czy zamawiała pani leczo?" No i od razu humor się poprawia. Mój kochany Tatuś. No bo komu by się chciało rano wstać, pójść na targ, zrobić zakupy, pokroić wszystko, ugotować i do tego jeszcze przynieść w słoiczku do córki (która przecież uwielbia to danie i mogłaby je jeść w nieprzyzwoitych ilościach).Więc dzisiaj danie robione nie przez mnie, ale przez mojego Tatę, naszego rodzinnego specjalistę od leczo. Leczo lekkie, bez grama tłuszczu i ten smak - szkoda opisywać, trzeba spróbować.A ponieważ ważnym składnikiem jest tu
cukinia to dołączam mojego Tatę (zupełnie tego nieświadomego) do akcji "
Cukiniowy sierpień"
Składniki (ilości według uznania):
papryka (żółta, czerwona, zielona - wszystkie lub tylko niektóre)
pomidory (dla wymagających bez skórki, ale my zawsze jemy z)
cukiniacebulakiełbasa (oczywiście wersja wegetariańska też może być)
pieprzWykonanie:Wszystkie warzywa i
kiełbasę pokroić w kostkę (
papryki bez pestek oczywiście,
cukinia bez skórki). Do garnka najpierw wrzucić
cukinię i
pomidory i zacząć duszenie. Dzięki temu, że zaczniemy od tych warzyw nie trzeba dodawać tłuszczu, bo puszczą
soki. Oczywiście dość często mieszamy. Następnie dodajemy pozostałe warzywa i
kiełbasę. Dusimy do miękkości (około 30- 40 minut). Doprawić
pieprzem, lub ewentualnie innymi
przyprawami według uznania.Smacznego