ßßß Cookit - przepis na Przepis na sukces.

Przepis na sukces.

Składniki

Wykonanie

Każdy z nas chciałby być sławny, bogaty i rozpoznawalny . Po cichu zazdrościmy modelkom, aktorkom, a nawet Blogerkom po fachu, którym się udało . Z trudem napawamy oczy ich wyjazdami, coraz to nowymi rzeczami, skręca nas jednak coś w środku, bo dlaczego ona ma,a ja nie? W czym jestem gorsza, co jeszcze mogłabym zrobić? Takie myślenie do niczego nie prowadzi . Bynajmniej dobrego...
My widzimy tylko efekty popularności, ale czy choć przez chwilę zastanowiliśmy się, ile Ci ludzie musieli się napracować na sukces, aby dziś być w takim miejscu, a nie innym? Wielokrotnie sławni blogerzy podkreślają, ile trudu kosztowało ich to, aby zasłużyć na taką, a nie inną pozycję . Często widzimy ich przez pryzmat bloga, tego, co osiągnęli,a nie tego, jacy naprawdę są .
Ja z Marysią z oczekujac.pl rozmawiałam krótko po tym, gdy założyła bloga, nie była jeszcze rozpoznawalna i nie bywała w wielkim świecie . I wiecie co Wam powiem. Dziś też z nią utrzymuję kontakt i nadal pozostała tą samą kobietą, co rok, czy 1,5 temu . Nie zmieniła się, nadal jest życzliwa i pomocna . My jednak często chcemy widzieć kogoś wyidealizowanego na blogu, a nie prawdziwego autora .
Zazdrościmy sławy, prestiżu, fanów, a czy zrobiliśmy coś, aby to osiągnąć? To tak samo, jak z każdym zajęciem. Niekoniecznie musimy być w czymś od razu wybitni, ale dzięki ciężkiej pracy i zaangażowaniu udaje się wiele osiągnąć . Traktujemy niektóre zajęcia na pół gwizdka, a potem dziwimy się, że zakładając blog, czy podejmując się jakiejś inicjatywy z drugą osobą ona nas dawno przegoniła. Nie ma się co dziwić. Każde zajęcie wymaga dużego nakładu pracy, niekoniecznie pieniędzy . Nie jest nam od razu potrzebny nowy aparat i studio nagraniowe . Wystarczy to ,,coś", co każdy z nas ma w sobie. Może jeszcze nieodkryte, może uśpione, ale wystarczy tylko chcieć, aby to ,,coś" zamienić w naszą kreatywność, chęć poszerzania horyzontów, dowiadywania się naszych rzeczy .
Stojąc w miejscu niczego nie osiągniemy . Dlatego nie patrzmy z zazdrością na sławne osobistości, bo kiedyś oni byli tacy, jak my . Nikt nie rozpoznawał ich na ulicy, nikt nie pisał wiadomości, nie zapraszał na branżowe spotkania. Myślmy, co możemy zrobić, aby również to osiągnąć, jeżeli bardzo tego chcemy . Dążmy do celu, jednak nie ślepo i nie przebierając w środkach, ale z głową . Pociągnijmy za sobą tysiące fanów. Bo potrafimy. Każdy potrafi, tylko to wymaga czasu.
Źródło:http://www.paulinakwiatkowska.pl/2014/03/przepis-na-sukces.html