Wykonanie
Impreza była super, jednak większość czasu i tak siedziałam jak mysz pod miotłą,bo większość gości nie znałam, a ja nie należę do tych towarzystkich osób,ale przynajmniej byłam w innym otoczeniu,miałam inne myśli, mogłam porozmawiać z koleżanką, która doskonale mnie rozumiała,bo przechodziła przez to samo co ja.Dziś wstałam już bardzo wcześnie, bo mamy remont w domu i od rana już głośno w domu. :<Teraz czeka mnie sprzątanie, muszę jeszcze zajrzeć do książek, zrobić obiad no i pomalować paznokcie :DDziś nie chciało mi się nic superowego na śniadanie, a poza tym wszyscy są zabiegani,kuchnia jest pełna innych rzeczy, a z resztą nawet nie mam zbytnio czasu, bo musiałam pójść pomóc wujkowi.Ale śniadanie musi być, a że z wczorajszego obiadu został
makaron, no to trzeba go wykorzystać!Dorzuciłam
jogurt,
winogrono, pokruszone
ciasteczka,
żurawinę i już było gotowe! :DZajęło mi to chyba 3 minuty :D
Módlcie się aby jutro była suuuper pogoda! Aż nie zmarznę w moim żakieciku :DDD