Wykonanie
Z czym kojarzą Wam się Święta Bożego Narodzenia? Mi z zapachem
pomarańczy .Zawsze więc przygotowuję własną, niezwykle aromatyczną kandyzowaną
skórkę pomarańczową . Jest ona o niebo lepsza od tej kupnej, a jednocześnie jestem pewna, że nie użyto do niej woskowanych
pomarańczy.Pamiętam, jako dziecko wbijałam w
pomarańcze goździki. Taki pachnący stroik był nieodzowną częścią wigilijnego stołu. Ach... ten zapach...
Korzenne przyprawy,
skórka pomarańczowa,
aromat migdałowy... Moje świąteczne wspomnienia nie tylko smakują, ale i pachną. Pachną wypiekami, posiadają w sobie mnóstwo mojej ukochanej aromatycznej kandyzowanej
skórki pomarańczowej. Ja już od dawna robię ją samemu, by
mieć pewność, że nie zawiera chemii i zbędnych konserwantów. Przepis jest prosty, choć nie ukrywam czasochłonny, choć domowa kandyzowana
skórka pomarańczowa jest o niebo lepsza niż ta kupna... Zamienia każde ciasto w wyjątkowy, świąteczny wypiek.

(ok. 3 małe słoiczki)- 6 dużych
pomarańczy, niewoskowanych, ekologicznych - wyszorowanych i wyparzonych- 2 szklanki
brązowego cukru- 1/4 szklanki
wodyPomarańcze obieram, dzielę na ćwiartki i odkrawam albedo (białą, gorzką część), którą wyrzucam. Skórkę, którą otrzymałam kroję w kostkę.
Skórkę pomarańczową zalewam wrzątkiem i gotuję ok. 5 min. Odcedzam. Robię tak 2
razy.W rondelku zagotowuję
wodę z
cukrem, dodaję
skórkę pomarańczową. Zmniejszam ogień do minimum i gotuję 20 min pod przykryciem, a
potem bez - aż skórka stanie się przezroczysta i większość
wody wyparuje.Przekładam wystudzone skórki na sitko i pozbywam się nadmiaru
syropu.Gotową kandyzowaną
skórkę pomarańczową przekładam do słoiczków. Przechowuję w lodówce lub wekuję.Gotowe!Domowa kandyzowana
skórka pomarańczowa idealnie sprawdzi się w domowej
masie makowej .