Wykonanie

Pada i pada :) Ale dzięki temu miałam chwilkę, żeby wydobyć dawno zapomnianą grejpfrutówkę z piwnicy... miała przegryzać się dwa tygodnie, a wyszedł grubo ponad miesiąc (i bardzo dobrze!), ale od początku...Właśnie
siedzę sobie w przyczepie campingowej na działeczce, bo dzięki punktualności pewnych firm nadal męczymy się z ogrodzeniem... Jeśli Panowie zawsze tak dotrzymują terminów, to prędzej czy później pójdą z torbami. A tu jeszcze leje jak z cebra i nic nie da się teraz zrobić, co sprzyja nadrabianiu blogowych zaległości.Ale wracając do grejpfrutówki... Pycha :) Nie jest przesadnie mocna, ani bardzo słodka. Jeśli lubisz bardzo słodkie
alkohole raczej nie przypadnie Ci do gustu, ale możesz poeksperymentować i dodać więcej
cukru.Przygotowanie jest proste, nie zajmuje dużo czasu, a grejpfrutówka ma ładny naturalny kolor i smakuje dużo bardziej naturalnie niż ta dostępna w sklepach!Składniki:- 0,5 litra dobrej
wódki- 1 duży czerwony
grejpfrut- 5 czubatych łyżeczek
cukruPrzygotowanie:Z
grejpfruta wyciskamy sok (powinno wyjść około 200ml) i wlewamy do dużego słoika. Dolewamy
wódkę, wsypujemy
cukier i porządnie mieszamy. Odstawiamy w ciemne i chłodne miejsce na około miesiąc. Od czasu do czasu wstrząsamy słoikiem, żeby zawartość się wymieszała. Po tym czasie przelewamy do butelki.Najlepiej smakuje "produkt naturalnie mętny". Nie warto jej filtrować, ale trzeba przed podaniem wstrząsnąć dobrze butelką, żeby zawartość ładnie się wymieszała :) No i oczywiście najlepiej smakuje, jeśli dobrze schłodzimy ją w lodówce!PS. Wiecie, że
grejpfruty są świetne na odporność? Należy jednak z nimi uważać przy przyjmowaniu niektórych
leków - mogą bardzo niebezpiecznie wzmocnić ich stężenie we
krwi!