Wykonanie
Niedzielny poranek ... Jutro szkoła...i pojutrze i w środę..., a
potem czas zacząć świętowanie :)Bardzo lubię święta Wielkanocne. Dla mnie cieplejsze i przytulniejsze i pyszniejsze jest oczywiście Boże Narodzenie, ale te święta też są miłe i wesołe.Nie siedziałam wczoraj cały dzień nad książkami - tak gdzieś do popołudnia...
potem wyłączyli prąd i jak mama wróciła z pracy pojechałyśmy do babci i na zakupy.Zasnęłam szybko, i to dobrze, bo się wyspałam.Dziś znowu powtórzę coś do szkoły...teraz II wojna światowa to już mnie wszędzie prześladuje. Tym bardziej polski i wiersze. Ciągle mam to je myślach.
Potem postaram się wypocząć :) by
mieć siły na kolejny dzień.Kupiłam wczoraj kolejną miseczką - już nawet nie wiem ile ich mam, ale każdą uwielbiam ;D i do tego jeszcze kokilki, żeby móc zrobić dziś jakiś smaczny deserek.Śniadanie takie debiutanckie:
czekoladowa* owsianka na
mleku z
serkiem wiejskim i
nerkowcamichocolate* porridge with milk, cottage cheese and cashew nuts*rozpuszczona kostka
gorzkiej czekolady 85%*melted square of dark chocolate 85%Owsianka z wiejskim ? jest genialna !!!Dziś człowiek tak często nie wie, co nosi w sobie, w głębi swej duszy, swego
serca. Jak często jest niepewny sensu swego życia na tej ziemi. Ogarnia go zwątpienie, które przeradza się w rozpacz.Jan Paweł IIP.S. Z myślami już trochę lepiej, oby odrobinka tego optymizmu, któremu pomogło m.in. wczorajsze słoneczko pozostała jeszcze trochę ze mną.