ßßß Cookit - przepis na Muzeum Chleba w Radzionkowie

Muzeum Chleba w Radzionkowie

nazwa

Składniki

Wykonanie

Pomysł na weekendowy wypad? Muzeum Chleba w Radzionkowie w województwie śląskim to fajny pomysł na edukacyjny wyjazd, który zaciekawi dorosłych, młodzież i dzieci.
Jakiś czas temu miałam okazję uczestniczyć w wycieczce do Muzeum Chleba w Radzionkowie. Początkowo byłam sceptycznie nastawiona do tego wyjazdu, ponieważ wydawało mi się, że formuła w jakiej zostało ono przygotowane, ciekawi tylko dzieci – okazało się jednak, że nie tak do końca. Bardzo wiele eksponatów, które się tutaj znajdują, wzbudzi zapewne wiele skojarzeń osobom dorosłym, które pamiętają je z kuchni swoich rodziców czy dziadków.
Radzionkowskie Muzeum to po prostu składowisko wszystkiego co dotyczy historii wypieku pieczywa.
Zwiedzanie rozpoczyna się od przejścia paru pomieszczeń, w których zgromadzonych jest tak wiele różnego rodzaju sprzętów użytku domowego, że nie sposób jest podać ich ilości. Zgromadzone/ułożone są tematycznie, zaczynając od starych pralek, po żelazka, lokówki, wanny, krosna, kredensy, komputery i wiele wiele innych. Jeśli będziemy bliżej chcieli zgłębić temat, pomoże tam w tym pani z obsługi, ładnie ubrana w ludowy strój.
Kolejnym punktem programu jest krótka lekcja w „starej klasie”. Będzie można się przekonać, jak dawniej wyglądała dyscyplina i szkolne wychowanie! Na parę minut możemy cofnąć się w czasie i poczuć rygor oraz powagę dawnego szkolnictwa
W programie zwiedzania nie zabrakło również wizyty w „starej cukierni”. Tam mogliśmy się dowiedzieć o dawnych zwyczajach kupieckich, w tym m.in. o kupowaniu łakoci na wagę.
W kolejnym pomieszczeniu czeka dla zwiedzających przygotowane, surowe ciasto i stolnice. Każdy uczestnik zwiedzania ma skomponować własny kształt bułeczki, rogalika czy czegoś innego, by na końcu cieszyć się świeżym wypiekiem. Ciasto świetnie wyrobione (bardzo dobre proporcje) – z łatwością, nawet maluszki, poradzą sobie z uformowaniem jakiejś pyszności. Świetna zabawa. I to właśnie ta część pobytu w muzeum zainspirowała mnie do spróbowania upieczenia w domu swoich własnych bułeczek – jutro na blogu
Na koniec pozostała nam jeszcze projekcja filmu dotyczącego całego procesu powstawania chleba, zaczynając od zasiania, aż po wypiek. Całość dopełnia wygłoszony w bardzo ciekawy sposób wykład o szacunku do chleba.
Po wyjściu, na terenie/na zapleczu muzeum udostępniony jest dla dzieci mały plac zabaw z wiatą i ławkami dla rodziców.
Teraz nie pozostaje nam innego jak upieczenie prostych, domowych bułeczek. Przepis, który znalazłam w sieci, jest dla mnie mistrzostwem świata! Zapraszam jutro na bettycook.pl.
Źródło:http://bettycook.pl/2013/10/muzeum-chleba-w-radzionkowie