ßßß

Przygotowanie puddingu:Wieczorem 3/4 szklanki czekoladowego mleka sojowego wymieszałam w słoiku z dwoma łyżkami nasion CHIA. Odstawiłam do lodówki. Po około godzinie kilkakrotnie mocno wstrząsnełam słoikiem bo to by nasionka się nie posklejały. Rano jeszcze raz dokładnie wymieszałam. Podałam z wiórkami kokosowymi i mandarynką.Przy okazji mogę się pochwalić, że dołączyłam do grona osób które mają już w posiadaniu pierwszą książkę Ani Lewandowskiej. Jestem mega zachwycona! Zarówno przepisy jak i część "teoretyczna" jest przedstawiona w bardzo jasny i przystępny sposób. Przepisy są bardzo proste w wykonaniu i ciekawe no i na dodatek opatrzone cudownymi zdjęciami! Jeśli ktoś się waha to ja jak najbardziej polecam - przeczytałam ją w dwa dni :)