ßßß
Idealnie nadaje się jako dodatek do mięs, słodkich deserów, czy na składnik nalewki, ponoć dereniówka jest pyszna, nie miałam jeszcze okazji spróbować.Więc jeśli tylko macie dostęp do derenia jadalnego (nie pomylcie go z innym dereniem, który się nie nadaje do jedzenia), to warto poeksperymentować.Zapraszam!Składniki:0 , 5 kg derenia jadalnego (mocno dojrzałego)2 gruszki (najlepiej Klapsa, również dojrzałe)1/2 szklanki cukruWykonanie:Owoce dokładnie myjemy, gruszki obieramy ze skórki, usuwamy gniazda nasienne i drobno kroimy, wrzucamy do garnka.Z owoców derenia usuwamy pestki, co jest dość pracochłonną czynnością.
Odpestkowany miąższ dodajemy do gruszek, zasypujemy cukrem i gotujemy na małym ogniu, pod przykryciem, aż gruszki się rozpadną, następnie odparowujemy do odpowiedniej konsystencji.Pod koniec blendujemy dokładnie, aby pozbyć się resztek skórek derenia.
Gorącą konfiturę można przełożyć do wyparzonych słoiczków i odwrócić do ostygnięcia, jednak można ją też zjeść od razu z mięsem (sądzę, że z drobiem będzie się dobrze komponować) lub przełożyć nim wafle na piszingera czy blaty tortu.Smacznego!