Wykonanie
Właśnie teraz jest odpowiedni moment, żeby zrobić sobie chociaż jeden słoiczek cudownej różowej
konfitury z
płatków róż. Największym problemem może okazać się znalezienie odpowiedniego miejsca na zbiór. Gdy znajdziemy już kwitnący krzak, zbieranie
płatków wcale nie jest takie trudne. Powiedziałabym nawet, że jest bardzo przyjemne i.. pachnące!
Konfitura będzie idealnym dodatkiem do pączków,
herbaty czy innych pyszności. Niewątpliwą zaletą róży jest to, że po zbieraniu
płatków z powodzeniem można wykorzystać jeszcze
owoce. Dzika róża, z której przygotowałam
konfiturę, kwitnie od czerwca do września- rozejrzyjcie się po okolicy, z pewnością uda Wam się wypatrzeć piękne, różowe kwiaty.
Składniki:300g
cukrusok z jednej
cytrynyPłatki rozkładamy na kawałku materiału na dwie godziny, żeby zdążyły uciec z nich wszystkie stworzonka. Z
płatków można poobrywać białe końcówki, choć nie jest to konieczne (nadają lekkiej goryczki).
Płatki ucieramy z
cukrem najlepiej w makutrze. Można zrobić to przy pomocy blendera, jednak wtedy mogą pozostać wyczuwalne kryształki
cukru. Gdy uzyskamy gładką
konfiturę, dodajemy
sok z cytryny i przekładamy do słoików. Pasteryzacja nie jest konieczna ze względu na dużą zawartość
cukru. Proporcje składników podałam orientacyjnie, najlepiej
konfiturę po prostu.. podjadać! ;)