Wykonanie
Pogoda powoli zmienia się z wiosennej w letnią. Jak tylko wiatr słabnie staram się podawać posiłki na balkonie. Tęsknie za upalnymi dniami i dotykiem gorących promieni słońca na skórze. Niestety zmienność aury nie wpływa korzystnie na zdrowie. Wszyscy w domu fląchamy i cherlamy. Jak nie katar to kaszel i tak w kółko. Żeby wzmocnić trochę nasze nadpsute zdrowie z reguły staram się podawać wszystkim witaminę C. Jednak z powodu tęsknoty za latem i usilnym próbą zmniejszenia sztuczności we wszystkim co zjadamy, postanowiłam zrobić lemoniadę.W domowej lemoniadzie najważniejsze jest to, że dokładnie znam jej skład. Poza tym w przygotowaniu pomaga mi niejadek. Pierwsza faza zabawy to wyciskanie
cytryn na starej elektrycznej maszynce, którą moi rodzice dostali z RFN jak ja byłam jeszcze małym bąblem. Druga to próbowanie, czy
napój jest wystarczająco kwaskowy.Do przygotowania domowej lemoniady potrzeba:3 duże
cytryny800 ml
wody4 łyżki
cukru trzcinowegoCytryny dokładnie myję, kroje na pół, a mój pomocnik je wyciska. Przez drobne sitko przelewam sok z
owoców do dzbanka, dolewam
wodę. Najczęściej wystudzoną przegotowaną, a nie mineralną. Wsypuję
cukier (tu następuje degustacja po każdej łyżce) i dokładnie mieszam. Na koniec przelewam do butelki i gotowe.