Wykonanie
Dziś mam dla Was coś słodkiego ale nie tak bardzo.Cieszącego podniebienie i oczy.Z każdym kęsem można odkryć coś nowego,innego.Oby ten Rok był taki dla nas wszystkich taki, jak te
trufle właśnie...Nie mam ochoty jakoś na podsumowania minionego roku.
Będę ciągnąć swoje eksperymenty a Was zapraszam do podglądania i oceniania.To pierwszy post w Nowym roku więc Wszystkiego Najsmaczniejszego i udanych eksperymentów;)

Inspiracja z bloga
Trufla.(Przepis zmodyfikowałam o dodatki)100g
czekolady o zaw.
kakao 70%(dałam pół 78% i pół 70% ze
skórką pomarańczową)80ml
śmietanki 36-38%tł. w temp pokojowej10g
masłałyżeczka skórki otartej z
pomarańczymała szczypta
płatków soli morskiej2-3 krople
soku z cytrynydo obtoczenia: niesłodzone
kakao w proszku
Czekoladę rozpuścić na parze, wciąż mieszając trzepaczką balonową.Dodać
masło i mieszać, aż
czekolada je wchłonie.Garnek zdjąć z ognia, ale miskę pozostawić na garnku.Następnie dodawać
śmietankę, partiami, wciąż mieszając,gdy
czekolada wchłonie
śmietankę, dodać następną jej część.Wciąż mieszając trzepaczką, dodać
skórkę pomarańczową, odrobinę
płatków soli morskiej i kilka kropli
soku z cytryny.Masę przelać do plastikowego pudełka na żywność i chłodzić, aż masa stężeje.Zastygłą masę nabierać łyżeczką, łyżką do wykrajania kulek z
melona lub mini łyżką do
lodów.Szybko i niezbyt dokładnie formować kuleczki i przerzucać na tacę lub głęboki talerz wysypany przesianym
kakao. Obtoczyć w
kakao i wtedy ponownie uformować nadając ładny kształt, odstawić do schłodzenia.Z tych proporcji wychodzi ok. 13-14
trufli.Przechowywać w lodówce.