Wykonanie
Bardzo rzadko jem
lody czy
sorbety. Właściwie odkąd zaczęłam zwracać uwagę na jakość pożywienia i jego wpływ na organizm, przestałam jeść (i pić) wszelkie zimne rzeczy. Żołądek bardzo się z nimi męczy, gdyż każdy zimny kęs czy łyk musi zostać w środku podgrzany do temperatury ciała. Ale ostatnie upały, z których się niezmiernie cieszę, sprawiły, że w mojej zamrażarce zagościł domowy
sorbet. Niezwykle prosty i szalenie smaczny! Po co kupować
sorbety, z niewiadomym składem, skoro można sobie zrobić własny, o dowolnym smaku i w dowolnej ilości. Kombinacja
truskawek i
arbuza idealnie nadaje się również na orzeźwiający koktajl!Składniki (na mniej więcej 6-8 porcji)D 1/2 kg
truskawek1-2 łyżki
soku z cytrynyO szczypta
kurkumyZ 1/2 kg miąższu z
arbuza (może być trochę więcej)
stewia do smakuM listki świeżej
mięty (do dekoracji lub do smaku)
Truskawki umyć, usunąć szypułki, osączyć na sicie. Z
arbuza odkroić miąższ z samego środka, najsłodszy i najbardziej czerwony, wypestkować.
Truskawki włożyć do blendera, dodać
sok z cytryny, szczyptę
kurkumy (dla zachowania przemian) oraz pokrojonego na kawałki
arbuza. Można też dodać
stewię lub inne słodzidło, ale jeśli
owoce są dojrzałe,
sorbet będzie wystarczająco słodki. Na końcu, według uznania, wrzucić kilka listków świeżej
mięty (można pominąć). Wszystko zmiksować na gładki koktajl. Oczywiście można go ze smakiem wypić :)Przelać całość do dużego pojemnika i włożyć do zamrażalnika. Schładzać przynajmniej trzy godziny. Mieszać widelcem co trzydzieści minut, a w ostatniej godzinie nawet co dwadzieścia lub piętnaście. Mieszanie jest bardzo ważne, zapobiega powstawaniu dużych kryształków
lodu. Można mieszać łyżką, ale widelec dodatkowo rozbija kryształy.Przed podaniem wyjąć
sorbet i poczekać kilkanaście minut, aż nieco się odmrozi i będzie można swobodnie go nakładać. Udekorować listkami świeżej
mięty, ewentualnie cząstkami
arbuza i
truskawkami.