ßßß


Dla mnie święta właściwie zaczynają się od Imienin Taty, więc kilka dni wcześniej ;) Poza tym ciasto wygląda na tyle elegancko i świątecznie, że nadaje się idealnie na wigilijny deser.EDIT - 5 marca 2010:Zostałam poproszona o zrobienia ciasta-prezentu na urodziny Moniki, do której się wybieraliśmy. Oczywiście musiało paść na to ciasto :) w ostatniej chwili jeszcze tworzyliśmy czekoladowy napis ;)Pomijam fakt, że ciasto jakieś 30 sekund po wręczeniu go do rąk jubilatki, wylądowało na podłodze (nie otwiera się obręczy tortownicy nie trzymając ciasta od spodu no!), ale i tak je zjedliśmy :D
Nowszą wersję z poprawionym przepisem znajdziecie po kliknięciu w poniższe zdjęcie