ßßß
Należy pamiętać, że zaczynamy od pojedynczych warzyw. Sam ziemniaczek. Sama marchewka. Sposób wykonania jest ten sam, jak w tym przepisie. Postaram się dodać je później, ale póki co to pierwszy mix jaki Synuś spróbował. Smakował ? hm...no generalnie sam ziemniaczek bardziej...Ale to chyba jest obecna niechęć do marchewki. Chociaż buźkę zawsze otwieram ...bo jak tu nie ulec temu kolorowi ;)
Składniki:jeden mały ziemniaczekjedna mała marchewkawoda ( z marchewki i ziemniaczka - więc nie odcedzać ! )łyżeczka masłaZiemniaczek obrać i ugotować w NIESOLONEJ wodzie. Marchewkę też obrać i osobno ugotować w NIESOLONEJ wodzie. Można podzielić je na kosteczkę, choć lepiej tego nie robić. Następnie wyłowić warzywka. Ziemniaczka i marchewkę przetrzeć przez sito( można zblenderować, ale na razie zblenderowane dla Mojego Synusia jest za gęste). Dodać do dania ciut wody z ziemniaczka i ciut wody ( tak około 2-3 łyżki w sumie) z marchewki - szkoda tego smaku co się wygotował, a tak uratujemy! ;) Rozbełtać pałką. Konsystencja powinna być taka lekko wodnista - lepiej wchodzi Maluszkowi. Dodać łyżeczkę masła i również rozbełtać to pałką. Podawać letnie. Gotowe :)Danie podczas upałów można delikatnie ( czyli mniej niż szczypta) posolić, bo pomoże to Maluszkowi zatrzymywać wodę w organiźmie, ale generalnie unikamy soli.Całość, jeśli nam zostanie, można wpakować do mini słoiczków i za pasteryzować 20 minut, jak zwykłe weki. Ja trzymam takie słoiczki w lodówce.