Wykonanie
Boston cream pie, ciasto swym rodowodem sięgające XIX wieku, to ciasto przekładane delikatnym kremem budyniowym (creme patissiere) i polane grubą warstwą
czekoladowej polewy. Ciasto jest proste, ale z powodzeniem można potraktować je jako urodzinowy torcik.
Biszkopt zawiera odrobinę
masła, choć w smaku jest dość podobny do klasycznego
biszkoptu bez tłuszczu. Lekki budyniowy krem, do którego zamiast
masła dodajemy lekko ubitą
śmietankę i
czekoladowa polewa tworzą smaczną oprawę do
biszkoptu, który co prawda nie jest niczym nasączony, ale jak dla mnie oba te dodatki wystarczająco nawilżają całość. Ciasto zyskuje na drugi i trzeci dzień.
Biszkopt:4 duże
jajka, oddzielone
żółtka od
białek115 g drobnego
cukru115 g
maki40 g
masła, rozpuszczonego i wystudzonegoMasa (creme patissiere):2
jajka55 g drobnego
cukru1 łyżeczka ekstraktu z
wanilii2 łyżki
mąkę2 łyżki
skrobi kukurydzianej (można zastąpić ziemniaczaną)300 ml
mleka150 ml tłustej
śmietanki do ubijania(w pl kremówki w uk double cream - 48%), ubitej delikatnie
Polewa czekoladowa:115 g
czekolady deserowej, startej lub połamanej1 łyżka złotego
syropu25 g
masła150 g
śmietanki do ubijania (kremówka lub double cream)Piekarnik nagrzewamy do 180 st C, wykładamy papierem do pieczenia tortownicę o wymiarach 20 cm
Przystępujemy do przygotowania
biszkoptu.
Białka ubijamy na sztywno. Stopniowo dodajemy
cukier, dobrze ubijając. Dodajemy po trochu
mąkę bardzo delikatnie mieszając( można mikserem jeśli mamy mikser z bardzo wolnymi obrotami) po czym dodajemy po 1
żółtku. Na koniec dodajemy wystudzone
masło. Masa powinna tylko minimalnie opaść. Przekładamy do foremki i pieczemy w nagrzanym piekarniku ok 30 minut(sprawdzamy patyczkiem). Natychmiast po upieczeniu można foremkę z
biszkoptem "upuścić" (dnem do dołu:)) na podłogę z wysokości około pół metra. Mojemu biszkoptowi takie potraktowanie nie zaszkodziło (choć nie wiem jak by się zachował bez tego "uderzenia"), był idealnie równy, nie opadł nawet o milimetr.
Biszkopt pozostawiamy do wystudzenia w uchylonym piekarniku. Na zdjęciu powyżej są dwa
biszkopty, ten wysoki to upieczony sposobem, który podałam, ten niziutki, to z identycznych składników i ilości, przygotowany innym sposobem .Przygotowujemy krem.
Jajka,
cukier i ekstrakt z
wanilii ubijamy, dodajemy kilka łyżek
mleka oraz obie
mąki i dokładnie mieszamy. Pozostałe
mleko wlewamy do rondelka i doprowadzamy prawie do wrzenia, po czym wlewamy mieszankę jajeczno-mączną i cały czas mieszając gotujemy, aż masa
zrobi się gęsta. Ugotowany
budyń zdejmujemy z ognia, przykrywamy i zostawiamy do całkowitego wystudzenia. Lekko ubijamy
śmietanę(nie na sztywno) i mieszamy z wystudzonym
budyniem.Przygotowujemy
polewę czekoladową.
Czekoladę, złoty
syrop i
masło wkładamy do miseczki.
Śmietankę wlewamy do niewielkiego rondelka i podgrzewamy prawie do zagotowania, po czym gorącą wlewamy do miseczki z
czekoladą, chwilę czekamy i mieszamy całość, aż będzie gładka.
Biszkopt kroimy wzdłuż na pół, przekładamy go masą. Wierzch polewamy
czekoladą.