Babeczki z czerwonym agrestem i bezą

Wykonanie

Delikatne i puszyste, lekko kwaśne babeczki, którym nie można się oprzeć. Tak przynajmniej orzekli domownicy, bo ja spoglądałam tylko z daleka, jak znikają ze stołu. :)
W zeszłym roku przygotowałam je z czerwonymi porzeczkami, w tym przyszła pora na agrest. Ciekawe, jak będą smakowały z malinami? Wybierajcie do nich raczej kwaśne owoce, by zrównoważyć słodycz bezowej chmurki. Smacznego!
Składniki (na około 12 babeczek):
Ciasto
125 g miękkiego masła
100 g drobnego cukru do wypieków
1 całe jajko
120 g mąki pszennej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
200 – 300 g czerwonego, drobnego agrestu
Beza
2 duże białka
100 g drobnego cukru do wypieków
1 łyżeczka soku z cytryny
1 łyżeczka skrobi ziemniaczanej
Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 160 C. Agrest obieramy z szypułek, myjemy i osuszamy.
Formę do muffinek z dwunastoma gniazdami wykładamy papilotkami (babeczki są bardzo delikatne, więc jeśli chcecie pominąć ten krok, musicie liczyć się z koniecznością wyjadania ich łyżeczką wprost z foremki… :) )
Masło ucieramy z cukrem na puszystą masę. Nadal ucierając, dodajemy jajko, a następnie mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia. Mieszamy do połączenia wszystkich składników.
Ciasto rozdzielamy równo między papilotki (po około 2/3 łyżki – niedużo, ale babeczki mocno rosną). Delikatnie wyrównujemy i posypujemy agrestem (kilka sztuk owoców na każdą babeczkę).
Białka ubijamy na sztywno, następnie (łyżka po łyżce) dodajemy cukier. Ubijamy tak długo, aż piana stanie się gęsta i lśniąca. Dodajemy sok z cytryny i skrobię, dokładnie mieszamy.
Gotową pianę bezową rozdzielamy równo między babeczki (łyżka piany na babeczkę). Formujemy ozdobne stożki i wkładamy do piekarnika.
Pieczemy przez około 30 minut (z termoobiegiem) lub do tzw. suchego patyczka. Wyjmujemy i studzimy na kratce.
Pomysł: Moje Wypieki
Twoja ocena:
Przepis:
Data publikacji:
2016-06-25
Przygotowanie:
30M
Gotowanie/pieczenie:
30M
Całkowity czas:
1H
Średnia ocena:
5
Based on 1 Review(s)