Wykonanie
Skłamałam. Miało być po kolei, a tymczasem zachciało mi się wstawić przepis jeszcze bardziej zaległy. Chociaż obiecywałam, że świątecznych przepisów nie będzie to ostatnio natknęłam się na zdjęcia pieczonej
kiełbasy na tegoroczną Wielkanoc. I tak pięknie wyglądała, że stwierdziłam, że nie warto czekać z przepisem na przyszły rok. Zdjęcia się zapodzieją, a
kiełbasę może upieczemy jeszcze inaczej. Poza tym - kto powiedział, że pieczoną
białą kiełbasę można jeść tylko na Wielkanoc. Na obiad imieninowy, chrzcinowy, komunijny i na zwykły niedzielny też się nada
biała kiełbaska.A co tam, może Wam się przyda:
Składniki:
biała kiełbasa (oczywiście dobra gatunkowo)1 średnia
cebulaczosnek (ilość w zależności od intensywności przyprawienia
kiełbasy )
majeranek otartyodrobina
tymianku i cząbruopcjonalnie - twarde soczyste i kwaskowate
jabłkooliwa do wysmarowaniaPrzygotowanie:Kawałki
kiełbasy (ilość wg zapotrzebowania) układamy w blaszce wysmarowanej
oliwą. Przekładamy
piórami cebuli i
czosnku ( w ilości wg upodobań) i obsypujemy
przyprawami. Zapiekamy w temp. 180 st. na rumiano.
Kiełbasę podajemy z ulubionymi, najlepiej tradycyjnymi dodatkami.
Jeśli jednak
kiełbasę chcemy przyrządzić wcześniej co by przed samym przybyciem gości nie nasmrodzić w domu - upieczoną wstępnie, przekładamy do naczynia żaroodpornego i zalewamy wytopionym sosem. W dzień podania odpiekamy
kiełbasę w przykrytym naczyniu z dodatkiem pokrojonego w ćwiartki
jabłka (bez obierania). Wychodzi pysznie, aromatycznie soczyście z pyszną polewą
ziołowo -
jabłkową. Mmmm... było pysznie. I pewnie dlatego publikuję przepis - by nie poszedł w zapomnienie. A może na wszelki wypadek ... jakby majowa aura nie dopisała - w końcu zawsze to jakaś
kiełbasa ;)