Zupa koperkowa z zielonymi kluseczkami i pulpetami

Wykonanie

Zupa koperkowa cudownie pachnie moim ukochanym zielskiem. Koperek po prostu kocham i mogłabym dosypywać do wszystkiego. Czy jest bardziej wiosenna potrawa niż młoda kapusta duszona z dużą ilością koperku ? W zupie wykorzystałam zarówno jego pierzaste listki jak i aromatyczne łodyżki. Te drugie dodane do wywaru wzbogaciły jego aromat a zmiksowane w cieście naleśnikowym nadały mu koloru i koperkowego posmaku. Wyszło pysznie!
Wiecie, że pachnący koperek wzbogaci nawet smak domowego chleba ? Spróbujcie sami!
czas przygotowania: 30 minut + czas gotowania bulionu
składniki:
ZUPA - ok. 1,5-2 l wywaru z indyka i warzyw + łodyżki z 1 pęczka koperku
2 pęczki koperku - same listki
3-4 łyżki gęstej, kwaśnej śmietany
1 łyżka masła
1 łyżka mąki pszennej
do smaku - sól, pieprz
KLUSKI NALEŚNIKOWE - 2 nieduże jajka
1 pęczek koperku - same łodyżki
1 łyżeczka listków koperku
50 ml mleka
100 ml wody
1 łyżeczka oleju
szczypta soli
kilka łyżek mąki pszennej
PULPETY Z INDYKA - 300 g gotowanego mięsa z indyka, bez skóry i kości
2 nieduże jajka
4 łyżki kaszy manny
do smaku - sól, pieprz mielony
Jak zrobić zupę koperkową z kluseczkami i pulpetami?
Do zupy koperkowej potrzebna jest baza w postaci bulionu ugotowanego na indyku i warzywach. Skrzydło i kawałek szyjki z indyka zalałam 2 litrami zimnej wody. Dorzuciłam 2 marchewki, po kawałki korzenia selera oraz pietruszki, 1 małą opaloną cebulę, 2 małe listki laurowe i 2 ziela angielskie. Dodałam także związane łodyżki z 1 pęczka koperku. Całość gotowałam na małym ogniu ok. 2 godzin. Przecedziłam. Warzywa można zużyć do sałatki a mięso obrałam dokładnie od kości i przyda się na pulpety.
PULPETY Z INDYKA - mięso z wywaru zmieliłam przez maszynkę. Dodałam jajka i kaszę mannę, doprawiłam solą i pieprzem, wymieszałam dokładnie. Z masy mięsnej uformowałam ok. 30stu niedużych pulpecików wielkości małych orzechów włoskich. W dwóch partiach gotowałam je przez 7 minut w bulionie na zupę. Po ugotowaniu wyłowiłam i odłożyłam.
KLUSKI NALEŚNIKOWE - łodyżki z jednego pęczka koperku pokroiłam na mniejsze kawałki. Do wysokiego naczynia wlałam wodę, mleko, olej i wbiłam jajka. Dosypałam łodyżki koperku i 1 łyżeczkę listków. Zblendowałam na gładką zawiesinę. Dodałam sól i mąkę, tyle żeby całość miała konsystencję ciasta naleśnikowego. Ciasto odstawiłam na 15 minut a następnie usmażyłam z niego naleśniki na suchej patelni z nieprzywierającą powłoką. Kiedy przestygły pokroiłam je najpierw wzdłuż w szerokie pasy a następnie w poprzek na paseczki.
ZUPA KOPERKOWA - koperek dokładnie opłukałam i osączyłam. Oderwałam same listki i drobno posiekałam. Łodyżki z 1 pęczka i 1 łyżeczkę listków zostawcie do klusek. Na patelni rozpuściłam masło i przesmażyłam na nim posiekany koperek. Po 2-3 minutach dosypałam mąkę i smażyłam mieszając jeszcze kilka chwil. Wlałam ok. 0,5 szkl. bulionu i zagotowałam cały czas mieszając żeby nie zrobiły się grudki. Zawartość patelni przelałam do reszty bulionu, doprowadziłam do wrzenia. Śmietanę roztrzepałam z 2ma szczyptami soli, zahartowałam kilkoma łyżka gorącej zupy i wlałam do garnka. Już nie gotowałam, ale dołożyłam z powrotem pulpety żeby się zagrzały.
Na talerze nakładałam po garstce klusek naleśnikowych i zalewałam je zupą z pulpetami.
Jak widzicie zupa koperkowa w tej odsłonie jest bardzo pachnącym i pożywnym daniem.