Wykonanie
Uwielbiam przygotowywać domową granolę . Z kuchni roznosi się wtedy wspaniały aromat, dodający domu przytulności. Wchodząc do takiego miejsca od razu czujemy się lepiej, poprawia się nawet najbardziej popsuty humor. A smak świeżej granoli ... Marzenie. Szczególnie tej - granoli
jabłkowej .Tym razem w granoli postawiłam na
jabłko, tworząc pyszną, aromatyczną kompozycję, która
doda energii i poprawi humor w nawet najbardziej szary, zimowy poranek.
Suszone jabłka,
śliwki,
figi,
słonecznik,
migdały... Wszystko to zatopione w pachnącym
korzennymi przyprawami słodkim
soku jabłkowym. Całość wrzucona do piekarnika tworzy cudowną
jabłkową granolę . Słodką, lekko skarmelizowaną, aromatyczną, mocno
orzechową, chrupiącą...
Magia w blasku poranka, której musisz spróbować.Jeśli nie jesteś weganinem - zastąp
olej roztopionym
masłem, a
syrop klonowy miodem. Będziesz na pewno zachwycony. :)
wegańska bezglutenowa- 300 g bezglutenowych
płatków owsianych- 200 ml świeżego
soku jabłkowego- 5 łyżek
syropu klonowgo /
syropu z agawy /
miodu- 25 g
brązowego cukru lub 2 łyzki więcej
syropu klonowego- 3 łyżki
oleju- 1 łyżeczka mielonego
cynamonu- 1 łyżeczka mielonego
imbiru- 1/2 łyżeczki
soli- 3/4 szklanki
migdałów, pokrojonych na mniejsze kawałki- 3/4 szklanki
nasion słonecznika- kilka suszonych fig, pokrojonych w kostkę- kilka suszonych
śliwek, pokrojonych w kostkę- duża garść
suszonych jabłek (dodajemy już do gotowej granoli)Nastawiam piekarnik na 180 st. C.Do soku dodaję
miód,
olej,
cukier,
sól i
przyprawy. Mieszam, by wszystko się rozpuściło.Do osobnej miski wrzucam
płatki owsiane, pokrojone
migdały i
bakalie (oprócz
suszonych jabłek). Na końcu wlewam przygotowany wcześniej
sok jabłkowy z dodatkami. Dokładnie mieszam.Wykładam
płatki na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, starając się by były równo rozprowadzone. Wkładam do nagrzanego piekarnika.Po ok. 20 min (musimy obserwować naszą granolę by się nie spaliła), mieszam
płatki starając się, by po wymieszaniu były równo rozprowadzone. Zmniejszam temperaturę do 170 st. C i pozostawiam dopiekającą się granolę na 10 min. Po upływie 10 min powtarzam czynność i ponownie pozostawiam granolę na 10 min. Czynność tą powtarzam tyle
razy, dopóki cała granola nie będzie mocno przyrumieniona (ale nie spalona!).Gotową granolę wyciągam z piekarnika i pozostawiam do wystygnięcia. Przed włożeniem jej do szczelnego pojemnika dodaję
suszone jabłka.Smacznego!