ßßß Cookit - przepis na Tort urodzinowy dla mojej małej księżniczki

Tort urodzinowy dla mojej małej księżniczki

nazwa

Wykonanie

Urodziny, to najważniejszy dzień dla każdego człowieka. Ale dla matki, to... dzień który nie sposób opisać. W taki dzień zawsze mam uśmiech na twarzy, a w oczach łzę wzruszenia i... to niedowierzanie, że ona jest już taka duża, że ma już tyle lat. Zawsze się zastanawiam kiedy ten czas tak szybko zleciał? Moja księżniczka, mój największy skarb ma już 4 latka! Sto lat moja mała.
Moi drodzy, to jest tak szczególny i uroczysty dzień dla mojej córeczki i dla mnie, że mogłabym się rozpisywać i rozpisywać. Ale nie jest, to blog wspomnień ;) Dlatego przejdę do przepisu na tort urodzinowy dla mojej małej księżniczki.Co najważniejsze - smakował wspaniale i zarówno solenizantka, jak i reszta rodziny poprosili o dokładkę. "Mamo jesce", to najlepsza recenzja dla każdego wypieku :)
Na łamach bloga chciałabym mojej kochanej księżniczce jeszcze raz złożyć najserdeczniejsze życzenia w dniu jej 4 urodzin. Niech przez lata brzmią w sieci, bo płyną prosto z mojego matczynego serca. STO LAT MÓJ SKARBIE
Składniki:
250 g cukru
250 g mąki pszennej
6 jaj (najlepiej wiejskich)
1 cukier wanilinowy (8g)
1 mała łyżeczka proszku do pieczenia
Pozostałe składniki do przygotowania tortu:
3 połówki brzoskwiń
krem śmietankowy lub waniliowy (nie za słodki) na 200 ml mleka
do nasączenia: przegotowana woda z cukrem i cytryną lub kwaskiem cytrynowym
wiórki truskawkowe Sempre od Cukieteria.pl
kwiatki płatki do dekoracji
dżem z czarnej porzeczki
świeczki - u mnie różowe kotki, które wybrała solenizantka
Przygotowanie:
Przygotowanie biszkopta - wersja tradycyjna:
Przygotowujemy sobie wszystkie składniki, najlepiej w osobnych naczyniach.
Ubijamy białka. Ciągle ubijając dodajemy przygotowane żółtka. Następnie wsypujemy cukier z cukrem wanilinowym. Na koniec wsypujemy powoli (ciągle miksując) mąkę z proszkiem do pieczenia.
Ciasto wlewamy do wysmarowanej tłuszczem (u mnie margaryną) i dokładnie obsypanej kaszą manną tortownicy o średnicy 24 cm.
Biszkopt pieczemy w 190 stopniach na środkowym poziomie piekarnika (temperatura zależy od piekarnika od 180-200 stopni) przez około 45 minut.
Dokładnie ostudzony biszkopt wyjmujemy z formy i przekrawamy długim nożem. W zależności od wyrośnięcia ciasta powinno nam wyjść od 3 do 4 placków.
Przygotowanie wg wskazówek mojej mamy:
W tym wypadku ułatwiamy sobie całe przygotowania i pieczemy (w formie 24 cm) dwa średniej wielkości biszkopty z połowy składników, tzn. 125 g cukru, 125 g mąki itd.
Biszkopty pieczemy w 190 stopniach około 40-45 minut. Po wystudzeniu każdy biszkopt przekrawamy wzdłuż. Dzięki czemu uzyskujemy 4 idealne warstwy tortu.
Osobiście polecam tą metodę i często z niej korzystam, gdy chcę mieć pewność, że mój tort będzie miał 4 pożądane warstwy.
Przygotowanie tortu:
Przygotowujemy krem. U mnie gotowy śmietankowy lub waniliowy (nie za słodki, aby tort nie był mdły). Krem ubijamy z 200 ml zimnego mleka.
Do osobnej miski odkładamy 3 czubate łyżki gotowego kremu i miksujemy je z 3 połówkami brzoskwiń z puszki.
Każdy placek ( u mnie 4 warstwy) nasączamy dokładnie przegotowaną wodą z cukrem i sokiem z cytryny. Woda powinna być chłodna.
Dolny placek po nasączeniu smarujemy warstwą dżemu z czarnej porzeczki.
Następnie nakładamy kolejny placek, znów go nasączamy. I nakładam warstwę kremu brzoskwiniowego. Nakładam kolejny placek, nasączamy i znów warstwa kremu brzoskwiniowego.
Na koniec nakładamy ostatni placek stanowiący górę tortu. Również go nasączamy.
Cały tort smarujemy równo kremem bez dodatków.
Wierzch tortu zdobimy. Brzegi ozdabiamy kremem przy użyciu szprycy cukierniczej. Cały środek obsypujemy dokładnie wiórkami truskawkowymi.
Tort wkładamy do lodówki, najlepiej na noc.
Tuż przed podaniem dla ozdoby na brzegach dodajemy kwiaty (płatki), a na środek wbijamy świeczki urodzinowe.
Do przygotowania tortu użyłam wspaniałych, rozpływających się w ustach truskawkowych wiórek, które otrzymałam ze sklepu on-line Cukieteria.pl . Serdecznie Wam polecam tan sklep i znajdujący się w nim asortyment. Każdy miłośnik słodkości powinien tam zajrzeć. Wiórki są naprawdę wspaniałe. Przyznam Wam szczerze, że troszkę podjedliśmy ich bezpośrednio z opakowania ;) Dziękuję serdecznie Cukieteria.pl, dzięki Wam mój tort był jeszcze lepszy i... w ulubionych barwach mojej solenizantki :D
Smacznego
Źródło:http://slodkieokruszki.blox.pl/2016/04/Tort-urodzinowy-dla-mojej-malej-ksiezniczki.html