Wykonanie
O miodzie Manuka zapewne słyszeliście już nie raz. Do tej
pory miałam już kilka słoiczków tego "smacznego lekarstwa" (jednak z oznaczeniami UMF, MGO i KFactor) i przyznam, że po dłuższym czasie używania, efekty były zdecydowanie odczuwalne.Tym razem w moje ręce wpadły dwa opakowania
miodu Manuka z certyfikatem MGS oraz trzy różne, ciekawe
miody nowozelandzkie: z koniczyny, z krzewu Rewarewa oraz drzewa
Kamahi.W Polsce jak i na całym świecie, bardzo łatwo natknąć się na
podróbkę miodu Manuka, oznaczanego tylko słowem "active". Dlatego też przed zakupem, najlepiej jest dokładnie sprawdzić firmę danego egzemplarza.Jak wspomniałam wyżej,
miody Manuka oznaczone są standardem Molan Gold, który uwzględnia zawartość methylglyoxalu w miodzie, a także jego czystość i jakość. Dzięki temu
daje nam gwarancję, że dany
miód zawiera określoną ilość substancji leczniczej.Mając styczność z tak różnie oznaczonymi
miodami Manuka, największym zaskoczeniem okazała się dla mnie dość duża różnica w smaku i konsystencji pomiędzy nimi. Nie wspominając już o tym, że Manuka smakuje zupełnie inaczej niż zwykły
miód - cechuje się charakterystyczną, kremową lecz nie za gęstą konsystencją oraz ciemnobrązową barwą. Jego smak jest bardzo intensywny, przypominający jęczmień oraz
zioła, które pozostawiają półsłodki i zarazem gorzkawy posmak. Zapach również jest wyjątkowy, nieco ziemisty,
ziołowy.
Pisałam już o tym wiele
razy, ale jeśli czytacie na moim blogu po raz pierwszy o tym leczniczym miodzie, zaznaczę najważniejsze cechy (udowodnione przez Petera Molana) tego
miodu, a mianowicie:* jest pomocny w utrzymaniu dobrego stanu układu pokarmowego;*posiada wyjątkowo korzystny wpływ na układ oddechowy;* jest szczególnie pomocny w utrzymaniu zdrowej skóry;*posiada dobroczynny wpływ na system odpornościowy;* może poprawiać ogólne samopoczucie.Można powiedzieć, że
miód Manuka jest dobry na wszystko. Spożywany regularnie w pierwszej kolejności poprawia odporność i wzmocni organizm. Ma także dobry wpływ na utrzymanie równowagi bakteryjnej jelit. Może być stosowany we wszelkich infekcjach bakteryjnych i wirusowych, a także przy ostrych bólach gardła i katarze. Dlatego też jeśli często chorujecie, nie zastanawiajcie się dłużej nad zakupem :)Spożywanie
miodu z
Manuki wskazane jest także dla osób z problemami żołądkowo-jelitowymi, wrzodami i zespołem jelita nadwrażliwego. Jest również skuteczny w problemach skórnych takich jak trądzik czy egzema. Ja osobiście przez kilka dni smarowałam cienką jego warstwą skaleczenie, które na prawdę bardzo szybko się zagoiło :)Jakie są zasady stosowania tego miodu?
Miód Manuka jest w 100%
miodem naturalnym nie posiadającym żadnych dodatków. W związku z tym, stosowanie
miodu Manuka jest możliwe u wszystkich osób, które spożywają każdy inny
miód naturalny. Jednak podobnie jak z każdą inną żywnością, należy stosować podstawowe zasady podczas spożywania
Manuki.
Miodu Manuka jak każdego innego
miodu, nie wolno podawać dzieciom poniżej 1 roku życia.
Miód ten, jak każdy inny produkt pochodzenia pszczelego, należy stosować ostrożnie u osób wykazujących skłonności alergiczne.Nie ma żadnych przeciwwskazań do podawania go kobietom w okresie ciąży.Chorzy na cukrzycę zamierzający stosować ten
miód, powinni skonsultować to z lekarzem prowadzącym, podobnie jak w przypadku spożywania każdego innego
miodu.
Miód należy stosować 2-3
razy dziennie, pół godziny przed posiłkiem.Gdzie kupić
miód Manuka z oznaczeniem MGS?Cóż, w Internecie można znaleźć bardzo dużo pozytywnych opinii, co świadczy o tym, że informacje, które Wam przedstawiłam nie są zwykłym zabiegiem marketingowym. Oczywiście możecie trafić również na negatywne komentarze, co myślę wynika z tego, ze osoby te kupiły produkt albo bez oznaczenia MGS® albo wersję podrobioną, z niesprawdzonego źródła... albo też stosowały go w niewłaściwych ilościach czy zbyt rzadko.Dlatego też polecam Wam zaopatrzyć się w Manukę produkowaną przez Watson&Son u oficjalnego dystrybutora firmy w Polsce.***No dobrze... a co z pozostałymi miodami? Watson &Son oferuje rzadko spotykaną
serię miodów z innych roślin nowozelandzkich. Poczynając od ciemnych i intensywnych w smaku Rewarewa i
Kamahi, na łagodnych i delikatnych miodach z koniczyny i dzikich kwiatów kończąc.
Miód z koniczynyKoniczyna, z której wytwarzany jest
miód, kwitnie na dzikich wzgórzach Nowej Zelandii, słynących z najlepszego
miodu tego rodzaju na świecie.
Miód ma jasno-złocistą barwę i łagodny smak, który zawdzięcza
białym kwiatom. Bez wątpienia przypadnie więc do gustu dzieciom i świetnie skomponuje się z wyraźnymi
smakami.
Miód z krzewu RewarewaSwoją
bursztynową barwę zawdzięcza jasnoczerwonym kwiatomprzypominających kształtem igły.Jego kolor uzupełnia bogaty, słodowy i lekko karmelowy smak i zapach.W zależności od sezonu barwa może być ciemniejsza lub jaśniejsza.Co ciekawe, Rewarewa znany jest również jako wiciokrzew, którego
nektar...swobodnie wypływa z kwiatów!
Miód z drzewa
KamahiZbierany jest z białych kwiatów drzewa
Kamahi i ma lekko złotawy kolor.W smaku korzenny,
orzechowy i
maślany jednocześnie. Chyba najbogatszy w smaku ze wszystkich.Najlepiej pasuje do pszennego, chrupiącego
pieczywa.***Jeśli zainteresowała Was
seria tych
miodów i chcecie dowiedzieć się więcej,zajrzyjcie na oficjalną stronę producenta: