ßßß
Ciasto intrygujące, szczególnie dla wszystkich, którzy nie wyobrażają sobie drożdżowego bez "kopy" żółtek, masła, nastawiania zaczynu oraz żmudnego,ręcznego wyrabiania. Przyznam, że ja kiedyś również zaliczałam się do grupy sceptyków. Przeszło mi, gdy po raz pierwszy upiekłam to ciasto. Szczególnie polecam wersję ze śliwkami, ale owoców można użyć niemal dowolnych. Ci, co się drożdżowego boją, że nie wyrośnie, opadnie, po prostu się nie uda, koniecznie powinni spróbować. Z tym przepisem, wszyscy jesteśmy skazani na sukces! :-).PS. Zdjęcia, b.z. ,robione telefonem Nokia E-7 :-(.
Źródło: na podstawie wielu wersji tego samego przepisu w Internecie, dopracowałam swoje ulubione proporcje poszczególnych skladnikówSkładniki na blachę o wym.:Ciasto:600g słodkich śliwek4 szklanki mąki pszennej3 jaja XL1 szklanka cukru1 opakowanie cukru z prawdziwą wanilią50g świeżych drożdży1 szklanka letniego mleka1 szklanka olejuszczypta soliKruszonka:4 łyżki mąki pszennej2 łyżki masła2 łyżki cukru pudruWykonanie:Ciasto:Śliwki myjemy i pozbawiamy pestek. Bierzemy dużą miskę i wsypujemy do niej 3 szklanki mąki. Drożdże rozkruszamy do szklanki z letnim mlekiem i mieszamy, aż się całkowicie rozpuszczą. Całość wylewamy na mąkę. Następnie dodajemy rozkłócone jaja. Na to wsypujemu obydwa cukry oraz sól. Teraz wlewamy olej, a na końcu wsypujemy czwartą szklankę mąki. Składniki układamy warstwami, w podanej kolejności i nie mieszamy!!!! Miskę przykrywamy ściereczką i wstawiamy do lodówki na całą noc. A o świcie :-) mieszamy łyżką do połączenia składników. Następnie ciasto przekładamy do wysmarowanej masłem formy. Wyrównujemy powierzchnię i przykrywamy ją warstwą śliwek (owoce kładziemy na cieście skórką do dołu). Grubo posypujemy kruszonką. Pieczemy 40-50 minut w temperaturze 180C.Kruszonka:Na blat lub stolnicę sypiemy mąkę, dodajemy do niej cukier puder i masło. Całość mieszamy rękami wgniatając masło. Następnie, porcje mieszanki kruszonkowej rozcieramy palcami, w razie potrzeby dosypując troszkę mąki, rozcieramy i lekko podrzucamy i znowu rozcieramy i podrzucamy. Robimy tak do chwili aż całość zamieni nam się w malutkie kuleczki masła otulone mąką i cukrem pudrem.To będzie znak, że nasza kruszonka jest gotowa.Życzę Wam Smacznego! :-)