To mój pierwszy w tym roku wypiek ze śliwkami. Pierwszy, ale z pewnością nie ostatni:-).Zawsze bardzo czekam na ten moment, kiedy pojawią się w warzywniakach i na straganach.Jestem namiętną śliwek pożeraczką:-). Pochłaniam je na surowo, dodaję do ciast, a jesienią...... jesienią obowiązkowo smażę powidła węgierkowe.Składniki (na tortownicę o śr. 24 cm):Ciasto:300g śliwek200 g mąki pszennej40g mąki ziemniaczanej160g cukru1 opakowanie cukru z prawdziwą wanilią4 jaja200g masła1 płaska łyżeczka proszku do pieczeniaszczypta soliPolewa:2 jaja3-4 łyżki cukrumielony cynamon do smaku100 ml śmietanki kremówki2 łyżki mąki ziemniaczanejWykonanie:Ciasto:Miękkie masło ucieramy z cukrem, cukrem waniliowym i solą na puszystą masę. Następnie kolejno wbijamy jajka. Dodajemy obydwie mąki wymieszane z proszkiem do pieczenia. Całość mieszamy jeszcze przez chwilę i wykładamy do wysmarowanej masłem i oprószonej mąką lub bułką tartą tortownicy. Na wierzchu układamy pozbawione pestek przepołowione śliwki (miejscem rozcięcia do góry). Wkładamy do nagrzanego do 170C piekarnika.Polewa:Jaja z cukrem ucieramy na puszysto, wlewamy śmietankę kremówkę, sypiemy troszkę cynamonu (ilość zależna od osobistych upodobań), a na koniec dodajemy mąkę ziemniaczaną.Po 40-45 minutach pobytu naszego ciasta w piecu, pokrywamy je równomiernie polewą. Pieczemy kolejne 15-20 minut do chwili gdy śmietanka z dodatkami przejdzie w stan stały czyli solidnie się zetnie. U mnie się nawet troszkę przypiekła.:-).Życzę Wam smacznego! :-)