Wykonanie
Zostałam przed chwila uraczona niezwykle pointującą pointą. Nie pamiętam jaki był sens, czy chodziło o problemy, czy o moje teorie na temat zarazków. W każdym razie poszło przez telefon tak: "...są ogromne jak zaspy na drodze, jak góry w górach!" Niemal widziałam zasępioną minę aforysty z filozoficznym wyrazem twarzy po zobrazowaniu jak wielka jest góra w górach.To chyba ostatnie niepernikowe
ciastka przed świętami. Od jutra pierniki znowu przyatakują. Będzie ładnie pachnieć
miodem,
cynamonem,
goździkami... Ale to jutro. Dziś na
czekoladowo. Dodanie budyniu do
ciastek sprawia, że robią się niesamowicie kruche. Ja zamiast kupowania gotowego budyniu w proszku wolę zastąpić go
mąką ziemniaczaną i dobrym
kakao.
Mąka ziemniaczana to podstawa budyniów w proszku - poza nimi w torebce instant znajdziecie niekoniecznie potrzebne wam składniki, jak substancję przeciwzbrylającą, poprawiającą smak, sztuczne słodziki zamiast naturalnych substancji - bo ich nie da się sprasować na proszek. Dodanie
mąki ziemniaczanej i
kakao daje ten sam efekt kruchości, a smak jest lepszy (do budyniu w torebkach nie dodaje się
kakao, bo jest za drogie, a substancję o smaku
czekoladowym).
Składniki na ok. 40
ciasteczek:180 g
mąki pszennej pełnoziarnistej120 g miękkiego
masła70 g
brązowego cukru35 g
mąki ziemniaczanej1 łyżka
kakao50 g drobno posiekanych
orzechów włoskich (lub
migdałów)2
żółtka2 łyżki
mlekapół tabliczki ciemnej
czekolady - na polewę
Przygotowanie:Do dużej miski wsyp wszystkie składniki i dokładnie wymieszaj. Powstanie ci masa, z której będzie można odrywać kawałki ciasta i formować w dłoniach rożki. W piekarniku lekko urosną, więc formuj je tak, żeby były w środku nieco grubsze niż na końcówkach, które zawijaj ku środkowi. Układaj rożki na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i wstaw do piekarnika nagrzanego do 180 st. C na 12-14 minut. Przed wstawieniem
ciastek do piekarnika, niczym ich nie smaruj po wierzchu. Po wyjęciu i wystudzeniu, część rożków możesz posypać
cukrem pudrem lub do połowy zanurzyć w roztopionej w kąpieli
wodnej czekoladzie.
Nie ma sprawy Córeczko, wywiad Grzegorza Sroczyńskiego z Agatą Passentwyborcza 26 . 11.2010